|
FORUM GEOLOGICZNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Pią 13:37, 05 Paź 2007 Temat postu: Szklary |
|
|
Szklary
Oczywiście złoże rud niklu, ale nie tylko ...
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Poniżej żyłki magnezytu w zwietrzałym serpentynicie odsłaniającym się w powierzchni jednej z dróg. I w jednym z bocznych wyrobisk w N części obszaru górniczego.
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
Chyba jednak Szklary kojarzą się nie tylko z rudą niklu i magnezytem tylko z ... , a może z gliną zwałową zlodowaceń środkowopolskich (stadiał odry zapewne), która odsłania się miejscami w górnej części profilu wyrobisk ..?
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
_______________________________
uzupełnienie od admina:
OPIS MIEJSCA I ZDJĘCIA:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez Wojtek dnia Sob 11:04, 06 Paź 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:18, 12 Sty 2008 PRZENIESIONY Sob 21:57, 12 Sty 2008 Temat postu: Muzeum Kopalni Rudy Niklu w Szklarach. |
|
|
Witam.
Na początek - bardzo dziękuję użytkownikom za zaproszenie do dołączenia do niniejszego forum.
Zapraszam na moją stronę internetową (jest jeszcze w fazie "kosmetycznej) [link widoczny dla zalogowanych]
Jeśli macie jakieś pomysły w związku z moją działalnością, opisaną na mojej stronie internetowej, a może wyrażacie chęć pomocy, współpracy - to bardzo proszę o kontakt.
Serdecznie pozdrawiam.
Tadeusz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wielki
Administrator
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 906
Przeczytał: 2 tematy
|
Wysłany: Pon 16:37, 11 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Krzysztof Krzyżanowski, Dariusz Wójcik, Marek Furmankiewicz - Historia i pozostałości kopalni niklu w Szklarach. Sudety; nr 6 i nr 7 ; 2008
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
geolog
Gość
|
Wysłany: Śro 21:19, 20 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Ukazała sie tez III część tego artykułu o Szklarach w "Sudetach"
gdzie jest kilka ciekawych zdań o sztolniach odwadniajacych w kierunku wschodnik ta kopalnię. Ciekawie zwłaszcza wygladaja te "Drzwi w Tomicach" - Tylko je otworzyć
Niemniej jednak jest to jedna z najciekawszych dla mnie kopalń w Polsce - do której nie mozna się dostać ( mam na mysli główna część ) choć niby potenacjalnie jest kilkanaście wejść ale wszystkie niedostepne ( Sztolnie, sztolnie odwadniające, szyby itp ) Sadze jednak że wejście w te podziemia to tylko kwestia czasu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wielki
Administrator
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 906
Przeczytał: 2 tematy
|
Wysłany: Sob 17:29, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
geolog napisał: | Ukazała sie tez III część tego artykułu o Szklarach w "Sudetach" |
Marek Furmankiewicz, Krzysztof Krzyżanowski - Historia i pozostałości kopalni niklu w Szklarach (3). Sudety; nr 8 ; 2008.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koral
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 20:53, 06 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
W przyszłym roku prawdop. na wiosnę planujemy wypad do kopalni w Szklarach celem weryfikacji dotychczasowych doniesień - jest ich jak widać coraz więcej. Kusząca jest ta "Martha"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
geolog
Gość
|
Wysłany: Pon 20:11, 08 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Wielki, jak juz masz to wklej 4-ta część o Szklarach bo nie dotarłem jeszcze do EMPIK-u
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wielki
Administrator
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 906
Przeczytał: 2 tematy
|
Wysłany: Sob 13:12, 18 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
geolog napisał: | Wielki, jak juz masz to wklej 4-ta część o Szklarach bo nie dotarłem jeszcze do EMPIK-u :cry: |
Marek Furmankiewicz, Krzysztof Krzyżanowski - Historia i pozostałości kopalni niklu w Szklarach (4). Sudety; nr 9; 2008.
Ostatnio zmieniony przez Wielki dnia Sob 13:13, 18 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 10:10, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie w ten weekend działalismy w Szklarach,
a konkretnie sprawdzilismy za zgoda własciciela
sztolnię Tomitz czyli Benno - obecnie w piwniczce są deski co utrudnia dostep do przebitej tamy za którą wg planów sztolnia kontynuje sie
w głąb wzgórza ale jest częściowo zagruzowana, a potem łaczy z pozostałymi wyrobiskami.
Obiekt zachowany jest w dobrym stanie i pewnie dalsze wyrobiska tez,
trzeba tylko udroznić wstepny odcinek a przewiew ( wczesniej był teraz nie ) wskazuje na jej kontynuację.
Z kolei szyb Brunnen jest zalany na ok -30m i trzeba by tu nurkować.
Z kolei namierzylismy zapadlisko zapewne szybu wentylacyjnego powstałe niedawno no i sam szyb główny.
W 2009 kolejny wyjazd w te strony pewnie zaowocuje sukcesem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slaworow
Dołączył: 08 Wrz 2008
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:42, 11 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Podczas najbliższej wyprawy do Szklar planowane jest m.in. obejrzenie zrębu szybu głównego i ocena, czy sam szyb może być zawalony czy nie. Ta wiedza pozwoliłaby opracować konkretną strategię dojścia do systemu głównego. Badany będzie też obszar na wschód od wsi Szklary, bowiem wiele wskazuje, że tam też są wyrobiska. Ponadto badany będzie obszar południowej odkrywki. Mam dobre informacje, że wyrobiska tej kopalni poprowadzono w kierunku Łysej Góry i Bobolic.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pon 23:00, 01 Cze 2009 Temat postu: Szklary nalężą do KGHiM |
|
|
Dwa lata temu Szklary były badane przez KGHiM i tylko zależy od cen światowych niklu aby wznowiono tam eksploatację. Podobno tam występuje platyna coś takiego badał G. Firlit z UW obecnie pracuje w Proximie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Sob 22:12, 26 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Wizyta w Szklarach 19.09.2009. Główne wyrobisko zostało w tym roku "przeorane" ciężkim sprzętem, co widać na fotografiach poniżej. Jest więc trochę miejsc głębiej niż dotąd udostępnionych. Ciekawe czy coś tu ciekawego wydobyto. Jedno jest tu pewne, żeby dotrzeć do chryzoprazu, który jeszcze gdzieś tu powinien być, trzeba się mocno namachać, albo mieć niesamowitego farta. Mnie się nie udało. Za to cały czas cieszy możliwość stosunkowo łatwego dotarcia do żył opalowych.
Główne wyrobisko 19.09.2009
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Żyła opalowa
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 11:53, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
Po okolicy krąży ciekawa ale niesprawdzona informacja o dużej bryle opalu tzw "Opalowym słupie", który kiedys odkryto w czasie eksploatacji niklu ale ponownie zasypano. Czy ktos wie cos więcej na ten temat ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moozg
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bielawa
|
Wysłany: Nie 16:28, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
nie znam tej opowisci, ale bardzo prawdopodobne, ze trafila sie jakas wieksza bryla opalu - tylko pytanie jak duza? bo w plotkach takie rzeczy lubia sie zwiekszac
a ja mam pytanie odnosnie tego co dzieje sie na wschodnim krancu kopalni - jezdza jakie koparki, spychacze... a nawet elektromagnes, bylem tam w maju, a teraz w sierpniu znajomy widzial ze jakies roboty sa, ale nie wiadomo w czym rzecz, generalnie nie wygladalo to na eksploatacje, a raczej na przygotowywanie gruntu pod jakas budowe.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Nie 17:16, 27 Wrz 2009 Temat postu: |
|
|
W maju faktycznie coś mogło się dziać, ale w wyrobisku głównym. Słyszałem że te dziury zrobione koparkami były właśnie kopnięte w maju. Natomiast nie mam pojęcia co dzieje się na aktualnie wschodzie. Będąc tu tydzień temu nic nie widziałem, ale też nie bylo czasu na jakieś dokładniejsze oględziny większego obszaru.
Co do mitów i legend miejscowych to mam sceptyczne nastawienie. Ostatnio na piwie w Karpnikach miejscowi opowiadali o wydobyciu szczotek kwarcowych, opisując wielkość kryształów początkowo na mniej więcej połowę palca, ale po kilku piwach urosły one już do wielkości dłoni;-) ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzegomita
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Strzegom/blok przedsudecki
|
Wysłany: Pią 12:13, 27 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
W Szklarach najbardziej mi szkoda pegmatytu, który ktoś brutalnie kilka czy kilkanaście lat temu całkowicie wyrezał koparą. Dzisiaj tylko jakieś drobne kawałeczki można znaleźć. NIech ja dorwę kiedyś tego palanta, który wykopał kilkaset kg skały po to tylko, żeby mieć parę kryształków chryzoberylu. Na szczęście w muzeum mineralogicznym we Wrocławiu jest kolekcja rzadkich minerałów z tego pegmatytu. Sam też mam chryzoberyl. Maleńki, ale zawsze coś I nie musiałem tam wjeżdżać z koparką, żeby go znaleźć... NIe na tym polega zbieranie minerałów. Zachłannośc niektórych zbieraczy jest przerażająca. Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BOSS
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:24, 21 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Witam, będąc na giełdzie zakupiłem okaz chryzoprazu. Po oglądnięciu z bliska zauważyłem małe wpryśniecia jakiegoś minerału. Jest barwy czarnej ( podobny do hematytu) i metaliczny połysk. Wpryśnięcia te osiągają wielkość góra 1,5-2mm.
Co to może być??
Zdjęcia (niestety nic lepszego nie dam rady zrobić tym aparatem który mam):
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
strzegomita
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Strzegom/blok przedsudecki
|
Wysłany: Pon 21:53, 22 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Tekst w "Sudetach" o kopalni w Szklarach:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Śro 18:21, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
moozg napisał: |
a ja mam pytanie odnosnie tego co dzieje sie na wschodnim krancu kopalni - jezdza jakie koparki, spychacze... |
Po tegorocznej wizycie wydaje mi się że wiem o co chodziło. Tyle że to wg. nie nie wschodnia a środkowa część kopalni, ale fakt że na wschód od ruin huty. Teren jest tam mocno rozjeżdzony i z mojego rozeznania wygląda na to że wywożą stamtąd materiał z hałdy odpadów z huty - na to wskazuje charakter przynajmniej cześci tego co się tam znajduje. Być może gdzieś jest to przerabiane na kruszywo. Dopiero poniżej tego "bałaganu" odsłania się miejscami właściwa zwietrzelina serpentynitowa.
Pozostałe rejony chyba bez większych zmian, ale też wszędzie nie dotarłem..
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
carconosh
Dołączył: 11 Maj 2006
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Będzin
|
Wysłany: Sob 11:30, 03 Mar 2012 Temat postu: pytanko o pegmatyt |
|
|
W którym dokładnie miejscu był pegmatyt??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Sob 20:11, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
za parkingiem w górę w żeby minąć zabudowania potem nieco w lewo
potem droga odbija w pewnym momencie ostro pod górę ciśniemy prosto mijając po prawej kamieniołom potem droga opada w dół zjeżdża do wyrobiska na skrzyżowaniu w lewo dochodzimy do przewężenia droga odbija przed ścianą w lewo to pegmatyt był po prawej na szczycie skarpy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Nie 21:17, 04 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Teren jest na tyle rozległy - duże odkrywki i cała plątanina dróg, że wątpię aby ktokolwiek mógł trafić w to miejsce na podstawie tego opisu. Przydałaby się raczej jakaś mapa. Ja teren w miarę dobrze ogarniam, ale nie wiem dokładnie gdzie ten pegmatyt - tylko mniej więcej domyślam się w jakim rejonie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Pon 15:34, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
z tego co widziałem na miejscu to raczej został wybrany ręcznie niż koparką
relacje ludzi głoszą że w czasie eksploatacji kontynuował się po przeciwległej stronie kamieniołomu. a biorąc pod uwagę dołek jaki pozostał po wybraniu pegmatytu wnioskuje że skutecznie kontynuuje się on wgłąb tylko że nikomu jak zwykle się nie chce kopać
pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Pon 22:12, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Kenny - miejsce które wskazałeś jest nieco na wschód od bardzo charakterystycznej skałki serpentynitowej obficie poprzerastanej magnezytem - to może pomóc w orientacji w terenie. Osobiście nie kojarzę w tym miejscu jakiejść specjalnej "dziury", nie licząc tych które pozostawił ktoś kopiąc ewidentnie koparką w dnie wyrobiska kilka lat temu (bodaj 2008 lub 2009). Pegmatyt odsłaniał się w ścianie, czy raczej bliżej dna wyrobiska?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pernambukit
Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:18, 05 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Z tego co wiem to z hałd w tej chwili odzyskują nikiel, a co do pegmatytu to zniszczenia dokonał pewien lekarz "fascynat" minerałów. Wynajął sobie kilku pachołków, którzy zrobili co zrobili:(
Ostatnio zmieniony przez pernambukit dnia Pon 22:20, 05 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Petros
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Wto 1:56, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Na tym pegmatycie byłem ze 4 razy - za holtytem oczywiście. Na samej górze jest wychodnia bardzo ładnej żyły kwarcowej z turmalinami, a w rumoszu można znaleźć czasem jakieś słońce (niewielkie). Szkoda zachodu, lepiej pokopać w glinie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Wto 13:37, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
dziura po pegmatycie znajduje się na szczycie po prawej stronie na półce która powstała po zdjęciu nadkładu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BOSS
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 21:16, 13 Kwi 2012 Temat postu: |
|
|
Witam, jaki minerał jest głównym określanym jako krzemionkowa ruda niklu?? jest miękki, szarozielony, brudzi ręce??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Nie 21:31, 03 Cze 2012 Temat postu: Re: Muzeum Kopalni Rudy Niklu w Szklarach. |
|
|
Anonymous napisał: |
Na początek - bardzo dziękuję użytkownikom za zaproszenie do dołączenia do niniejszego forum.
Zapraszam na moją stronę internetową (jest jeszcze w fazie "kosmetycznej) [link widoczny dla zalogowanych]
|
Czy ktoś wie jak wygląda sprawa uruchomienia tego muzeum w Szklarach. Chyba nic się tam nie dzieje od czasu pojawienia się informacji na ten temat..?
Tzn. Mam na myśli pomysł na muzeum kopalni i wystawę z tym związaną - bo widzę że z aktualnej strony www to już się ulotniło i została oferta sprzedaży kamienia....
Ostatnio zmieniony przez Wojtek dnia Nie 21:37, 03 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Wto 17:36, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Ostatnio w sieci znalazłem artykuł dotyczący azbestozy - choroby zawodowej u pracowników byłej kopalni i huty w Szklarach. Oprócz kwestii związanych ze szkodliwością azbestu, w wątku drugoplanowym pojawiają się także informacje dotyczące schyłku kopalni i huty.
Artykuł pochodzi z GW i jest do ściągnięcia tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
Generalnie wysoka zapadalność na azbestozę stała się przyczyną ostrych protestów mieszkańców gdy klika lat temu zaczęto próbnie eksploatować hałdy żużli pohutniczych. Podobno było to nawet opłacalne, akurat miałem okazję rozmawiać z gościem z kamieniołomu w Strzelinie, który pracował przy tym. Wyciągali stare spieki przy użyciu elektromagnesu, ale całość chyba rozbiła się właśnie przez protesty.
Mieszkańcy szykują się chyba też na walkę z ewentualnym wznowieniem wydobycia rud niklu - w pn. części obszaru KGHM robiła dokumentację złoża - prace (odwierty) prowadzono jeszcze w ub. roku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BOSS
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 19:37, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle protesty a potem narzekania, że w Polsce nic nie ma... ehhh, wkurzające.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astone
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 20:11, 04 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
BOSS napisał: | Jak zwykle protesty a potem narzekania, że w Polsce nic nie ma... ehhh, wkurzające. |
Wysiedlić mieszkańców z promienia 20 km, zapewnić im godziwe warunki życia i godziwe rekompensaty za przesiedlenie i związany z tym dyskomfort psychiczny. GODZIWE ! A potem - niech sobie kombinat ryje - byle po sobie posprzątał.
Poczytaj może statystyki zachorowalności na raka płuc w okolicy Szklar w trakcie działalności kopalni i huty i kilka lat po.
Twój punkt widzenia - chyba podpiął bym go pod kategorię św. pamięci księdza prof. Tischnera : homo sovieticus. Mamy przyklepać planom szkodzenia środowisku i działaniom przeciw grupie ludzi, które przyniosą korzyści innej grupie ludzi. Niektórym się w tym kraju zaczyna coś p...ć.
Ten punkt widzenia był ostatnio dość często reprezentowany przez niektórych wójtów i burmistrzów, którzy godzili sie na rozwalenie góry na kruszywa - wbrew ludziom, którzy pod ta góra mieszkali . A kasa z podatków i eksploatacji szła strumieniem do gminy - na podwyżki dla wójta i urzedników, na premie i wiele innych równie ciekawych celów. Albo na drogi we wsi - tyle, że w innej
Trochę mnie poniosło. Ale na miejscu mieszkańców Szklar wolałbym, żeby prywatna huta albo inna fabryka kupowała nikiel w Zimbabwe albo innym Gabonie, niż ryła im pod nosem. I miałbym w d... fakt, że akcje KGHM-u pójda w górę po wdrozeniu tych planów - bo albo ich nie mają albo inwestuję gdzie indziej.
A Twoja korzyść - BOSS - z realizacji tych palnów byłaby taka, że po trzecim piwie byś się pewnie rozmarzył - "ale potęgą k....a jesteśmy ! " (Chyba, ze inwestujesz w akcje KGHM-u , to wtedy inna bajka )
Ostatnio zmieniony przez astone dnia Wto 20:14, 04 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wydrozwierz
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kotlina kłodzka / Kraków
|
Wysłany: Czw 12:02, 06 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
astone napisał: | Mamy przyklepać planom szkodzenia środowisku i działaniom przeciw grupie ludzi, które przyniosą korzyści innej grupie ludzi. Niektórym się w tym kraju zaczyna coś p...ć. |
O, to, to. Proponuję palić w piecu powietrzem i tankować auta kranówą, śmierć akcyzie!
A co do godziwych rekompensat, to zawsze są nie DOŚĆ godziwe, nikt normalny w Polsce nie wykrztusi "ok, to dobra cena więcej nie chcę" skoro można pienić się zza płotu do kamery. Nie ma co wylatywać z sovieticusami, bo nikt nikogo nie przesiedla bydlęcymi wagonami. Kompanie proponują cenę, można trochę ponegocjować, a że ludzie wydziwiają w roszczeniach, to trudno. Nie będzie kopalni, huty, fabryki, miejsc pracy.. siedźcie sobie na ugorze i z rozmarzeniem po trzecim jabolu rzeknijcie "K...a ale za Bieruta byliśmy potęgą, a teraz to już nic nie budują" ;)
Ostatnio zmieniony przez wydrozwierz dnia Czw 12:08, 06 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astone
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 13:48, 06 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Eh... A czytałem, że teraz to w szkołach uczą dzieciaki czytać ze zrozumieniem i że takie rozumne teraz je mamy...
Eh...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wydrozwierz
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kotlina kłodzka / Kraków
|
Wysłany: Pią 6:11, 07 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Oj to podchodź z rezerwą do tego co czytasz, bo czasem straszne kocopoły ludzie piszą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astone
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:00, 07 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
wydrozwierz napisał: | Oj to podchodź z rezerwą do tego co czytasz, bo czasem straszne kocopoły ludzie piszą |
Święta racja. Ale nauczka - żeby nie wdawać się na tym forum w dyskusje niemerytoryczne. Jeśli zaś chodzi o sedno forum - to nie powiem, wiele się można nauczyć (ciagle się uczymy ), bo jest tu kilku naprawdę znających się na rzeczy. Oby jeszcze niektórzy z nich trochę bardziej zwracali uwagę na formę postów, nie tylko ich treść - byłby pełen "szacun"
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:46, 11 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Atmosfera się nieźle rozgrzała - a wcale nie miałem takiego zamiaru...
Jeżeli już to można się zastanowić czy obecnie po 30 latach od zamknięcia kopalni i huty, technologia poszła na tyle, że można to robić bezpiecznie.
Z jednej strony statystki wśród górników i hutników zatrudnionych kiedyś w Szklarach mówią jednoznacznie że był poważny problem z azbestozą. Tak czy owak jednak z pewnością nie było (i w razie co nie będzie) potrzeby wysiedlania ludzi w promieniu 20 km...
Generalnie dalszą część dyskusji tak zainicjowanej, jeżeli wątek będzie kontynuowany, należałoby chyba przenieść do działu "Górnictwo" (tam jest kilka wątków dotyczących szkodliwości, trucia itp) i rozważać dalej możliwe rozwiązania technologiczne.
Odnosząc się jednak do poprzednich postów - statystyki oczywiście świadczą jednoznacznie - było źle, było coś nie tak, natomiast nie sposób przyznać racji (Wydrozwierz, Boss), że generalnie wśród społeczeństwa jest taki opór na wszystko - jak mawiał klasyk Kononowicz : "żeby nie było niczego". Niestety, to fakt - mamy problem bo zabudowa jest zbyt rozproszona i skomplikowane są podziały ewidencyjne i zawsze się znajdzie ktoś lub kilku ktosi, którzy chcą coś ugrać, potargować, zaprotestować... Ehh.. i zaraz jakiś zaradny radny, który poprze - to i jego poprą w kolejnych wyborach. Ach, Polska właśnie...
Jestem osobiście daleki od tego by identyfikować absolutnie wszystko co związane z górnictwem jako samo zło - odpady, zanieczyszczenie, trujące hałdy i nie wiadomo co jeszcze. Oczywiście są różne przypadki - ale to nie powód do generalizacji. Typowe podejście do odkrywek na "moim" nizinnym terenie (czyli chodzi o żwirownie, piaskownie), w sytuacji gdy nie będą prowadzone jakiekiolwiek odwodnienia to protesty - "bo wszystko wyschnie i nie będzie wody w studniach"...
No chyba sam przeniosę dalsze pisanie do tematu "Górnictwo"...
Ostatnio zmieniony przez Wojtek dnia Wto 21:47, 11 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Czw 21:36, 27 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Kenny napisał: | dziura po pegmatycie znajduje się na szczycie po prawej stronie na półce która powstała po zdjęciu nadkładu. |
No zgadza się - na półce, prawie na samej górze, blisko krawędzi odkrywki. Kenny dobrze to oznaczył na mapce;-). W końcu tam trafiłem będąc przejazdem w tym roku, ale na kopanie nie było czasu. Teren zasłany jest odłamkami - liczne przerosty pismowe kwarcu, trafiają się też fragmenty z małymi turmalinami. Co do kontynuacji pegmatytu to podobnie jak Kenny jestem zdania, że idzie dalej w głąb. Ze swej strony dodam, że fragmenty pegmatytu (prawdopodobnie tego samego) trafiają się na dole - we wkopie w dnie wyrobiska przy samej drodze. Jacyś idioci zasypali tę dziurę starymi lodówkami i częściami samochodów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Sob 20:27, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
A ja wklejam link do artykułu Pieczki o rzadkiej mineralizacji w tym szklarskim pegmatycie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Z treści sądząc to to co najbardziej interesujące trafiało się sporadycznie i w niewielkich, niekiedy trudno zauważalnych rozmiarach (np. holtyt).
Czy komuś z forumowiczów udało się z tego pegmatytu coś wyciągnąć ? - vide:
Petros napisał: | Na tym pegmatycie byłem ze 4 razy - za holtytem oczywiście. |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Nie 19:50, 04 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Wg ostatnich informacji jakie znalazłem (lipiec b.r.) sztolnia Robert w Szklarach została zamknięta. Przy okazji wycięto krzaki porastające wokół jej wejście, a sam portal wejściowy został mocno zniszczony (być może po wycince lub usunięciu korzeni porastających wejście - tego dokładnie nie wiem). Czy ktoś wie może coś co się tam szykuje?
Przy okazji prezentacja dotycząca historii wydobycia chryzoprazu w rejonie Szklar - znaleziona w necie:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamar
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa/Kraków
|
Wysłany: Nie 21:47, 04 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Też szukałem info o sztolni Robert bo ostrzyłem sobie na nią zęby niestety jest ona już niedostępna. Budynek kopalni oraz sztolnia została sprzedana i aktualnie nie jest już dostępna. Zdjęcia i info z neta mówią jasno - mocne zielone drzwi z dwoma kłódkami plus stróż i właściciel który jest tam dość często (podobno). Sam nowy nabywca to podobno pasjonat rejonu i ma dalsze plany względem sztolni (pewnie coś ala 18-stka w Kletnie). Tak czy inaczej Roberta można raczej skreślić z mineralogicznych miejscówek. O ile pewnie po dogadaniu się z właścicielem może jeszcze będzie można się po sztolni przejść ale na fedrowanie nie ma już co liczyć. Pozostają inne znacznie mniejsze wyrobiska w Szklarach. Jednym słowem szkoda bo w mojej prywatnej ocenie zagospodarowanie Roberta to pomysł karkołomny - zabezpieczenie zwietrzałego serpentynu to nie łatwa sprawa, do tego administracyjny koszmar i lokalizacja Szklar która poza faktem bycia na trasie Wrocław-Kotlina Kłodzka raczej niczym nie zachwyca.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jurek B
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: lubuskie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Pon 20:08, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
No i wyjaśniło się co z tą sztolnią Robert...
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trójmiasto - Gdynia
|
Wysłany: Czw 20:29, 12 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Dodaję link do artykułu dotyczącego wydobycia chryzoprazu w rejonie Masywu Grochowej, a konkretnie Braszowic. To nie Wzgórza Szklarskie, ale tradycyjnie wątek chryzoprazowy łączy mi się ze Szklarami. Autorzy (Krzyżanowski & Wójcik) wcześniej pisali o tej kopalni w Braszowicach w miesięczniku Sudety.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BOSS
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 22:08, 29 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
nie daje mi spokoju pewna sprawa. Mianowicie w Szklarach, niedaleko dawnej huty można było znaleźć fajne okazy hematytu (tzw. miki żelaznej). Słyszałem dwie opcje jeśli chodzi o ich oryginalne pochodzenie (bo nie pochodzą ze Szklar), pierwsza to taka, że pochodzą z Kiruny (Szwecja), druga to, że z Uralu. Ma ktoś jakieś info o tym?
Zdjęcia takiego okazu, znalezione właśnie w Szklarach:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moozg
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bielawa
|
Wysłany: Pią 22:44, 10 Kwi 2015 Temat postu: |
|
|
kilka okazów ze Szklar
Chryzopraz - polerowana powierzchnia; 4 cm.
Opal wodnisty, 8 cm.
Żyły opalu mlecznego, 8 cm.
Opal miodowy, 2.5 cm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kamilkoko13
Dołączył: 09 Lis 2014
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 22:25, 28 Lip 2015 Temat postu: |
|
|
Witam, w sierpniu może odwiedzę to miejsce i mam kilka pytań.
Czy potrzebne jest jakieś pozwolenie aby wejść?
Czy minerały można tam znaleźć na jakichś hałdach czy trzeba je wydobyć?
Czy jest do tego łatwy dostęp? Prawdopodobnie przyjadę z rodziną i chciałbym "pobawić się" w szukanie i zbieranie kamyczków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moozg
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bielawa
|
Wysłany: Śro 23:36, 05 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
poszło już na priva, ale napisze tutaj:
dostępne - można włazić i kopać - najlepiej wyszukiwać w miarę świeże dziury po koparce - co jakiś czas ktoś tam zaryje, także bez kopania na hałdkach małe opale się trafi, chryzoprazów praktycznie brak chyba że ktoś ma szczęscie i zaryje łopata w dobre miejsce, ale to wyjątkowe sytuacja raczej
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|