|
FORUM GEOLOGICZNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Diamon Fray
Dołączył: 23 Paź 2014
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 18:33, 27 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
ok dzięki , rozumiem że trzeba zanurzyć w słoiku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Pią 6:37, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Generalnie lepiej w jakimś otwartym szerokim naczyniu i to z wielką ostrożnością tego typu chemia lubi sobie "kipiec"
Pozdro.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamar
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa/Kraków
|
Wysłany: Śro 14:29, 10 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ma ktoś doświadczenia z polerką na tlenku glinu? Jaka jest jego relacja względem ceru - "to samo więc po co przepłacać" czy też cer daje lepszy efekty?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irbal
Dołączył: 24 Sty 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: NYSA
|
Wysłany: Śro 21:17, 10 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Kamar napisał: | Ma ktoś doświadczenia z polerką na tlenku glinu? Jaka jest jego relacja względem ceru - "to samo więc po co przepłacać" czy też cer daje lepszy efekty? |
To zależny od twardości polerowanych minerałów.
Kwarc ,chalcedony i inne jeszcze twardsze krzemiany wydajniej poleruje się tlenkiem ceru.
Zależy też jak przygotowana jest powierzchnia do polerowania.
Np. po proszku 1200, powierzchnia jest dobrze przygotowana i szybko przyjmuje poler więc można spróbować t. glinu.
Ale polerowanie pow. po 800 to już inna bajka.
Kolor i struktura(porowatość) powierzchni ma tez znaczenie czasami różowe resztki tlenku ceru trudno usunąć.
Ogólnie jestem zdania że do twardych minerałów warto kupić
droższy t. ceru, jest wydajny i efekty(połysk) są b.dobre.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Czw 13:18, 11 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
zgadzam się z Irbalem Krzemionka i inne twarde sprawy najlepiej polerowac cerem (polecam czysty biały lub żółtawy). Inna sprawa że na cerze wszystkiego nie wypolerujemy ponieważ jest zbyt agresywny dla miękkich minerałów i w przypadku np kalcytu czy gipsu otrzymamy najwyżej połysk tłusty (nie wspominając o siarczkach których wogóle nie da się cerem wypolerowac)
Tlenek glinu najlepiej sprawdza się np przy kalcytach, fluorytach etc. Z kolei do polerowania krzemionki jest conajwyżej średni... poleruje się długo a i efekt jest niekoniecznie zadowalający...
Pozdro.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kamar
Dołączył: 10 Lip 2011
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa/Kraków
|
Wysłany: Czw 16:01, 11 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tlenek glinu najlepiej sprawdza się np przy kalcytach, fluorytach etc. Z kolei do polerowania krzemionki jest conajwyżej średni... poleruje się długo a i efekt jest niekoniecznie zadowalający... |
Dzięki za info, zakładałem, że tlenek glinu będzie gorzej wypadać przy cerze. Logika przynajmniej tak podpowiada. Ale wracając do meritum - czyli tlenek glinu taki średniawy - a co z siarczkami, opłaca się je traktować glinem czy tylko tlenek chromu tutaj wchodzi w grę? Stosunek cena/kilogram jest dość mocno korzystna dla t. glinu tylko do czego to wykorzystać... Oczywiście wszelkie dywagacje odnośnie obróbki materiału po zejściu do 1200.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Pon 8:39, 15 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
To wszuystko zależy od tego jaki efekt końcowy chcesz uzyskac.
Tlenkiem glinu możesz wypolerowac niektóre siarczki w stopniu zupełnie zadowalającym (chalkopiryt, galena, sfaleryt) natomiast już piryt czy markasyt generalnie poleruje się cholernie ciężko... i osiągnięcie zadowalającego poleru ciężkie (najlepiej polerują się na diamencie i to praktycznie na suchej tarczy....)
Pozdro.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Geodyk
Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zDolnySilesianin
|
Wysłany: Nie 21:45, 08 Lut 2015 PRZENIESIONY Wto 8:37, 10 Lut 2015 Temat postu: Pytanie o czyszczenie minerałów po wydobyciu. |
|
|
Witam wszystkich, to mój pierwszy post i cieszę się że tu trafiłem.
Mam taki "śmieszny" problem z wyczyszczeniem pirytu. Po wydobyciu go z bryłki gliny i wstępnym oczyszczeniu efekt był niezadowalający. Są w tej bryłce miejsca do których nie mogę się dostać - takie małe zakamarki. Szukam więc metody chemicznej i tak :
Próbowałem już gotowania w kwasku cytrynowym nic. Potem poszedł ocet i wrzątek,dalej nic. Potem wybielacz do tkanin znanej marki i też nic.Dopiero porządna robotę zrobiła H2O2 3%,ale piryt po tym zabiegu wydaje mi się że lekko zszarzał.Po burzliwej 15sto minutowej reakcji woda w woreczku przybrała kolor żółtawo-złoty - czyżby "ruszyła" lekko strukturę minerału? Nie wiem, wiem tylko tyle że mogę go potraktować w HCL żeby odzyskał trochę blasku po akcji, a może sam HCL jest odpowiedzią na moje pytanie? Tylko nie wiem czy i skąd mogę go dostać.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BOSS
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 9:22, 09 Lut 2015 PRZENIESIONY Wto 8:38, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
1. wrzuć jakieś fotki, bo zależy czego się chcesz pozbyć.
2. HCl możesz kupić w sklepie chemicznym, albo poszukaj w zwykłych sklepach środków odkamieniających np. gryzer, w ich skład zazwyczaj wchodzi HCl
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Geodyk
Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zDolnySilesianin
|
Wysłany: Pon 19:06, 09 Lut 2015 PRZENIESIONY Wto 8:41, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Cholercia za młody na forum i nakrzyczało na mnie jak chciałem fotki wkleić no i za mało postów...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Geodyk
Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zDolnySilesianin
|
Wysłany: Pon 21:16, 09 Lut 2015 PRZENIESIONY Wto 8:42, 10 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Chcę się pozbyć tej szarości - błota głęboko w niedostępnych miejscach i ogólnie poprawić kondycję kamola. Mam też drugi okaz z tego samego źródła jest większy i prezentuje się lepiej bo na nim jeszcze nie eksperymentowałem. Działam testowo na mniejszym. Dodam że oba posiadają w sobie nitki z węgla chyba brunatnego,a co jeśli HCL "zeżre" węgiel i całość się zapadnie(bo to może być szkielet całego systemu?) W każdym razie teraz tak to wygląda :
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Dwie fotki z fleszem, trzecia bez. No tak jakoś to wyszło.
Mam do dyspozycji też wannę ultradźwiękową,ale nie wiem czy ona jest bezpieczna dla struktury kryształów itp.
Nieładne są te brudne korytarze
Aha właśnie takie pytanie : jak długo trzymać piryt w HCL? Czy potrząsać pojemnikiem ewentualnie czy można poruszać materiałem do czyszczenia jakimś "patyczkiem" pytam bo to dosyć niebezpieczna zabawa zarówno dla początkujących i tych którzy myślą że ogarniają wszystko(rutyna).
Ostatnio zmieniony przez Geodyk dnia Nie 21:18, 15 Lut 2015, w całości zmieniany 6 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szliffloor
Dołączył: 07 Paź 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 11:02, 07 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
a nie lepiej wezwać fachowca, który zrobi to tak jak trzeba
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzychu
Dołączył: 16 Wrz 2009
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Czw 20:13, 08 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
A to są już tacy ? na telefon?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Geodyk
Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zDolnySilesianin
|
Wysłany: Śro 23:31, 25 Lis 2015 Temat postu: Maszyna |
|
|
Panowie i Panie chodzi mi o taki zestaw :
link: https://www.youtube.com/watch?v=1IjKuaBkm_Y
1. Gdzie znaleźć takie tarcze w dobrej cenie?
2. Powiedzcie że to jest tak jak widzę,że koleś szlifuje aż do poleru na tarczach bez proszków?
W pewnym momencie wydaje mi się że siada na inną maszynę czyli do finish polishing w takim układzie trzeba 6 gradacji?
Wiem że są drogie,ale może gdzieś ktoś wie coś?
Właśnie takie szlifowanie mnie interesuje. Co proponujecie?
BTW jak łatwo znaleźć agaty ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astone
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 10:16, 26 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Może wszystko robić na jednej maszynie, zależy od jakiego ziarna zaczyna i jakie ma pośrednie. Od tego zależy ile czasu musi to robić. Wszystkie tarcze zapewne diamentowe, na końcu 1000 albo 1200 i wystarczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Geodyk
Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zDolnySilesianin
|
Wysłany: Czw 23:14, 26 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Zgadza się,tylko czy jesteś w stanie mi podać jakieś namiary na takie tarcze bo do końca nie wiem jak taki model się nazywa. Wpisując np. "tarcza diamentowa garnkowa" wyskakują najczęściej do szlifu bocznego a "czołowe" - czy jak je nazwać?
OK sam sobie odpowiem : przybliżona nazwa to "ściernica diamentowa" ,ale ceny...hmmm.
Ostatnio zmieniony przez Geodyk dnia Czw 23:26, 26 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Pią 6:52, 27 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Nie jest to najtańszy sposób obróbki...
[link widoczny dla zalogowanych] tu dostaniesz.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astone
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 9:20, 27 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Geodyk napisał: | Zgadza się,tylko czy jesteś w stanie mi podać jakieś namiary na takie tarcze (...). |
Narzędzia diamentowe możesz zamówić w tej chwili każdego rodzaju. W Polsce są producenci, którzy dostarczają kamieniarzom każdy kształt narzędzia jaki sobie wymyślisz. Robione są na bazie żywic i ziarna diamentowego. Myślę, że dla Twoich potrzeb będą wystarczające. Ci bardziej zaawansowani robią to ze spieków odpowiednich metali i ziarna diamentowego. Te mają na pewno dłuższą żywotność ale i są zdecydowanie droższe. Poszukaj w necie namiarów na producentów narzędzi dla kamieniarzy, to znajdziesz ich kilku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irbal
Dołączył: 24 Sty 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: NYSA
|
Wysłany: Pią 20:28, 27 Lis 2015 Temat postu: Re: Maszyna |
|
|
Geodyk napisał: |
1. Gdzie znaleźć takie tarcze w dobrej cenie?
|
Niemiecki ebay maszyna:
AQUILA6 Schleifmaschine zum Edelsteinbearbeiten NEU
[link widoczny dla zalogowanych]
tarcza diamentowa:
Diamant Schleifrad für Edelstein 15cm Korn3000
[link widoczny dla zalogowanych]
Cały dział ebay USA
[link widoczny dla zalogowanych]
rozbudowana maszynka:
CAB KING 8 inch Cabochon Maker Rock Grinder Polisher
[link widoczny dla zalogowanych]
skromna:
[link widoczny dla zalogowanych]
zestaw tarcz diamentowych
Have one to sell? Sell now
Details about NEW Diamond Pacific 8" Lapidary Wheels Full Replacement Set of 6 ~ The RockPile
wyszukiwanie wg tarcz szlifierskich:
[link widoczny dla zalogowanych]
szlifowanie na płaskich tarczach diamentowych wychodzi najtaniej
6" inch Grit 3000 Diamond coated Flat Lap wheel Jewelry grinding polishing disc
[link widoczny dla zalogowanych]
przykładowa maszynka do nich:
[link widoczny dla zalogowanych]
suplement:
tu tarcze diamentowe w USA sprzedaje ktoś z Litwy , producent?
W każdym razie to wewnątrz UE i blisko
4 set pcs 6" lapidary diamond resin polishing sanding grinding wheels nova like
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez irbal dnia Pią 20:45, 27 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Novy
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kujawskopomorskie
|
Wysłany: Nie 18:35, 22 Maj 2016 PRZENIESIONY Nie 20:31, 22 Maj 2016 Temat postu: Cięcie agatów |
|
|
Dzień dobry
Doradźcie jakieś dobre tarcze [300 lub 350] którymi mógłbym ciąć agaty [przede wszystkim] i inne twarde "rzeczy" takie jak kwarc, czy jaspis. Chodzi mi o typ, producenta i szerokość cięcia. Rozsądna cena mile widziana
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Pon 8:20, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Alfa firmy incorpore dostępna w leroy merlin - najlepszy stosunek jakosc/cena w zależności od średnicy tarczy grubośc cięcia od 1,2-1,6mm o ile pamiętam.
Pozdro.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astone
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 8:49, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Radziłbym popytać w jakiejś firmie zaopatrującej zakłady kamieniarskie. Szukaj tarczy do granitu, bo sprzedawane w marketach tarcze do wszystkiego najczęściej będą - dla Ciebie - do niczego. U fachowców doradzą Ci, bo agat jest twardszy do cięcia od najtwardszych granitów. Znajomy ciął duże ilości jaspisu do pałacu Sanssouci w Poczdamie i wiem, jakie miał problemy z doborem narzędzi.
Albo popytaj tych, co tną agaty, o ile Ci powiedzą .
P.s.
Tarcza 300-350 mm ma zęby szerokości 3,0-3,5 mm najczęściej. Rzaz będziesz miał te 0,2-0,3 mm większy przy dobrej tarczy i dobrej maszynie. Przy kiepskim układzie i dużych biciach poprzecznych tarczy możesz mieć rzaz nawet 0,5 cm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Pon 11:30, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Nie wiem jakie macie doświadczenia w cięciu kamolców... ale w swojej historii przetestowałem kilkanaście różnych rodzajów tarcz tnąc ładnych kilka ton materiału (agaty, krzemienie, jaspisy etc.)
Piły do granitu nie nadają się do cięcia agatów! Są to piły segmentowe które mają tendencję do szarpania brzegów, dużą szerokośc cięcia,
Najbardziej kompatybilnymi są tarcze przeznaczone do cięcia twardej ceramiki, ciągłe, o niewielkiej granulacji ziarna, chłodzone wodą.
Nie twierdze że nie da się nimi ciąc tylko wydajnośc takowych będzie znikoma...
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
astone
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 291
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:10, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Z tym szarpaniem brzegów to przesada. Pisząc o piłach do granitu miałem na myśli i profesjonalną maszynkę i profesjonalną tarczę. Nie ma mowy o żadnym szarpaniu krawędzi wtedy, zwłaszcza jak możesz dobrać i prędkość cięcia i rodzaj segmentów do kamienia. Pytanie ile i jakiego agatu ma być cięte. Bo jeśli dla siebie " na manie" - to nie warto inwestować ani w piłę ani w tarczę aż takich pieniędzy, a zainwestować trochę swoich nerwów i czasu. A jeśli więcej - to wtedy zalecam kontakt z dobrym producentem narzędzi, (a jest takich kilku), który na podstawie próbki kamienia wyprodukuje segmenty do tarczy o najlepszych możliwych do uzyskania parametrach cięcia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Novy
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kujawskopomorskie
|
Wysłany: Pon 22:02, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Panom bardzo za rady
Skontaktowałem się w międzyczasie z fachowcem od obróbki agatów i polecił mi to, co Kenny. Choć alfa [300] ma 2mm grubości [pytałem u producenta] to dla początkującego ujdzie, do innych "rzeczy" też się nada Latem będę u niego [tego fachowca], to opyli mi tarcze ze swoich zapasów
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
turmalinowy_gosc
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 23:54, 14 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Czy ktoś zajmuje się może, lub zna osobę zajmującą się naprawianiem okazów? Kupiłem ostatnio dość mocno uszkodzony okaz i chciałbym "skleić" go z powrotem w całość. Zależy mi na tym, by było to zrobione porządnie, bo i okaz porządny. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BOSS
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 0:28, 16 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Jak chcesz najlepiej: [link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wielki
Administrator
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 906
Przeczytał: 2 tematy
|
Wysłany: Wto 15:27, 05 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Novy
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kujawskopomorskie
|
Wysłany: Czw 22:24, 07 Lip 2016 PRZENIESIONY Pią 7:20, 08 Lip 2016 Temat postu: Jak "odświeżyć" minerały? |
|
|
Dzień dobry.
Mam takie pytanie, czy można coś zrobić, aby minerałom [kawałki kwarcu, ametystu, czy kalcytu] o niezbyt ciekawym matowym wyglądzie nadać trochę blasku?
I jeszcze jedno, co znaczy określenie "okaz traktowany"?
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Pią 6:09, 08 Lip 2016 PRZENIESIONY Pią 7:21, 08 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
jedną z metod czasami stosowanych jest pryśnięcie sprejem sylikonowym takim jak do tapicerki samochodowej co nadaje im lepszego połysku.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Novy
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kujawskopomorskie
|
Wysłany: Pią 17:40, 08 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki Kenny, a co z tym "okazem traktowanym"? Spotkałem się z tym określeniem podczas przeglądania jakichś ofert sprzedaży minerałów, szczotki cytrynu bodajże. Pomyślałem, że może to jakieś sztuczne ulepszanie [barwienie?] niektórych minerałów... Coś podpowiesz w tej materii?
Ppozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BOSS
Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 11:01, 09 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Masz racje, chodzi tu o sztuczne metody poprawiania jakości np podgrzewanie (choćby w celu zmiany koloru ametyst ---> "cytryn"), napromieniowywanie etc.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Novy
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kujawskopomorskie
|
Wysłany: Sob 14:39, 09 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki bardzo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bedlam004
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 13:43, 19 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Witam. Mam pytanie co używacie przy okazach z głębokimi szczelinami do ew pozbycia się nieproszonych gości? Oczywiście okazy zawsze myję jeśli się tylko da, igła nie wszędzie wchodzi. Przy różnych okazach kwasy robią robotę, a co z kalcytami? Raz takiego kupiłem który po jakimś czasie okazał się być zamieszkały. Może jakieś środki owadobójcze? Ppzdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feldark
Moderator
Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 870
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Chęciny
|
Wysłany: Pią 22:48, 19 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Wal z mostu o co Ci chodzi.
Masz robaki w kamieniach? To gdzie Ty jest trzymasz? Jak na jakimś podwórku to zawsze będą właziły.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bedlam004
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:17, 19 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Nie trzymam okazów na " jakimś podwórku". Jeden z nich kupiłem i po jakimś czasie (może z tydzień) coś z niego wylazło. Pytanie kieruję głównie odnośnie okazów wygrzebanych w nieczynnych kamieniołomach, otwartych odsłonięciach gdzie natura normalnie sobie żyje. Gładkie okazy ok, ale te z dziurami i wnękami wymagają więcej uwagi. Jesli dziwi Cię moje pytanie to albo nie jeździsz w teren (myślę, że to nie to) albo za słabo sprawdzasz znaleziska i możesz przytaszczyć prócz gruzu jego mieszkańców. Nie zdarza sie to często, ale jednak.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feldark
Moderator
Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 870
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Chęciny
|
Wysłany: Sob 11:42, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Akurat w teren często jeżdżę, możesz sobie zobaczyć moje temty w dziale Świętokrzyskie
Ja zawsze myje szczotką do zębów i mydłem w płynie, dobrym pomysłem wydaje się wrzucenie do wiaderka z wodą na dzień/dwa
Oczywiście lepiej nie wrzucać kamieni którym woda szkodzi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bedlam004
Dołączył: 07 Lut 2015
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 12:17, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
Tak też zazwyczaj robię. Znalazłem fajny okaz pasiaka, z jednej strony skała ma trochę otworków. Po wygrzebaniu skalnych brudów znalazłem gniazdko jakiegoś robala który przeżył również moczenie dość długie w wodzie. Udało mi się skałę już oczyścić z dodatkiem różnych specyfików ale z ryzykiem zmian samego pasiaka. Na szczęście wyszło dobrze i pojdzie do ciecia, ale właśnie stąd takie pytanie. Miałem też kiedyś sporą szczotkę kalcytową sprawa podobna tyle, że pole manewru mniejsze bo kryształy brzydną po chemii. Mech i robala nawet wykurzysz, ale gorzej jak miał gniazdo. Pamiętam kilka Twoich wpisów z terenu, kiedyś nawet miałem pisać jakieś pytanie na prywatnym. Pozdrawiam i życzę udanych wypadów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feldark
Moderator
Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 870
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Chęciny
|
Wysłany: Sob 15:11, 20 Sie 2016 Temat postu: |
|
|
No ja nigdy takiego problemu nie miałem, zawsze po wymoczeniu w wodzie było ok.
Ewentualnie popsikaj go muchozolem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dziki Agrest
Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 12:26, 13 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Ile powinno się moczyć szczotkę kryształów górskich w kwasie szczawiowym? Mam na niech zielone i czerwone naloty, które nie chcą zejść.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feldark
Moderator
Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 870
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Chęciny
|
Wysłany: Wto 16:08, 13 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Mocz dopóki nie zlezie, kwarcu nic się nie stanie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Novy
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kujawskopomorskie
|
Wysłany: Nie 20:02, 23 Paź 2016 PRZENIESIONY Nie 21:34, 23 Paź 2016 Temat postu: Pytanie o polerowanie |
|
|
Dzień dobry.
Mam jedną tarczę do polerowania, na której poleruję kamyki tlenkiem ceru, a chcę wypolerować septarię i kalcyt, więc tlenek glinu będzie potrzebny [cer za ostry ponoć]. Pytanie brzmi, czy jak wymyję dobrze tarczę po cerze, to będzie ok, czy to nic nie da i potrzeba drugiej tarczy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feldark
Moderator
Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 870
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Chęciny
|
Wysłany: Nie 20:29, 23 Paź 2016 PRZENIESIONY Nie 21:35, 23 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Kalcyt jest bardzo miękki, ja kalcyty poleruje tak:
Cięcie ->40 ->60 ->120 ->180 ->240 ... 1500 i taki wosk na filcu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
irbal
Dołączył: 24 Sty 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: NYSA
|
Wysłany: Pon 17:08, 24 Paź 2016 Temat postu: Re: Pytanie o polerowanie |
|
|
Novy napisał: | chcę wypolerować septarię i kalcyt...
...czy jak wymyję dobrze tarczę po cerze, to będzie ok, czy to nic nie da i potrzeba drugiej tarczy? |
Od tleneku glinu jeszcze tańsze i skuteczniejsze będą preparaty do polerowania marmuru(dla: septarii i kalcytów)
Używam tego samego filcu do różnych środków polerskich
Filc wystarczy zmieniać w przypadku:
- gdy poprzedni środek polerujący powoduje "zafarb"polerowanej płytki.
- oddzielny filc dla preparatów z woskiem lub olejem
- oddzielny filc dla past na wodzie
Jeżeli jednak jest potrzeba użycia tej samej tarczy dla rożnych środków
polerskich można ja oczyścić przy użyciu brzeszczotu do piłowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Novy
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kujawskopomorskie
|
Wysłany: Pon 19:56, 24 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Hm... chodzi o to, że na tarczy mam naklejoną "tkaninę", na której poleruję tlenkiem ceru, a teraz potrzebuję użyć łagodniejszego proszku do poleru septarii i kalcytu. Nie wiem, czy spłukując wodą tą tkaninę "zabrudzoną" cerem, nie zostaną w niej i tak jakieś jego resztki, które nie pozwolą dobrze wypolerować tych bardziej miękkich kamyków. Co powiecie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Feldark
Moderator
Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 870
Przeczytał: 5 tematów
Skąd: Chęciny
|
Wysłany: Pon 20:21, 24 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Raczej poszukaj nowego, może wypaść jakiś większy kawałek który porysuje wszystko i robota od nowa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Novy
Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: kujawskopomorskie
|
Wysłany: Wto 19:42, 25 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gower
Dołączył: 20 Mar 2017
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bytom
|
Wysłany: Sob 15:52, 15 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
A próbował ktoś skorzystać z usługi cięcia wodą? Brzmi kusząco, cięcie jakościowe nie powinno wymagać dalszej obróbki krawędzi. Ja próbowałem dać jedną bryłę do firmy w Bytomiu, ale po około dwóch tygodniach nic z tego nie wyszło; finalnie kamieniarz "nagrobkowy" zrobił mi to od ręki i za darmo
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Czw 5:27, 20 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
Próbowałem... generalnie dramat...
Krawędzie bardzo nierówne, jak się trafi jakaś szczelinka czy niejednorodność natychmiast wyrywa dziury. Samo cięcie też bardzo powolne..
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
turmalinowy_gosc
Dołączył: 28 Lut 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 13:44, 09 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
Czy jest na forum ktoś, kto byłby w stanie podjąć się wyczyszczenia okazu turmalinu z twardego nalotu? Wolałbym nie próbować na własną rękę, bo okaz jest dość cenny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|