FORUM GEOLOGICZNE

Gość

Dzięki za odpowiedź Wink

To może na kolejne pytanie ktoś mi odpowie. Blendę cynkową lepiej jest ciąć na plastry piłą tarczową, czy piłą taśmową (taką do metalu)? Czy może nie ma szczególnej różnicy i metoda obojętna...

Vanka6 · Dołączył: 03 Lis 2011 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

czy ktoś w województwie dolnośląskim prowadzi usługę przecinania minerałów?

Petros

Kamieniarze, najszybciej u tych od nagrobków, albo szlifierz na UWroc. U mnie można to było zrobić na odpłatne zlecenie, albo po znajomości, więc pewnie tam też.

miX

Kenny

Na Zdolnym Śląsku są co najmniej 2 szlifiernie komercyjne
jedna w Nowym kościele 2ga w Szklarskiej porębie niestety nie kojarzę namiarów
Ze względu na obłożenie materiałem i na czas obróbki kamienia w praktyce zawsze trzeba zostawić materiał. Pozdrawiam.

miX

Petros

[link widoczny dla zalogowanych]

miX

Dziękuję .
Wyczerpująca temat odpwiedź .Chciałem tylko wykonać szlif ( zgład ? )powierzchni po przecięciu piłą by zobaczyć teksturę ( kamienia ? ) .

Petros

To raczej Ci nie zrobi, a jak już to zależy jak duży jest kamień (piła do tego celu ma chyba promień 15 cm). A zgład polerowany to byś musiał już sam na proszkach w domu zrobić. Popytaj u kamieniarzy.

miX

Chodzi o fragmenty o powierzchni w granicach od 15 - 30 cm2 odzielone ( odcięte )od większych (obiektów ? ) kątówką z tarczą diamentową .

Petros

Wiesz, ja ci tego nie przetnę ani nie wypoleruje. Podzwoń i się popytaj.

joszq

witam,

mam problem i nie wiem jak soebie z nim poradzić.
otóż mam kalcyt, który zabruszony został substancją ilastą i nie mogę to się pozbyć - czy macie/znacie jakieś sposoby na wyczyszczenie okazu?

Petros

Szorowanie, albo karcherem uważając na palce.

joszq

szorowanie mało efektywne, nie próbowałem jescze myjka ciśnieniową muszę na jakąś stację podjechać.

Krzychu

No z tą myjką to troszkę przegjołeś Very Happy

.Kalcyt jest za kruchy chyba że jakaś bryła litego ale jeśli szczotka to proponuje zamoczyć w occie i poczekać aż ił się rozmoczy i zmięknie , następnie po oczyszczeniu na kilka sekund do kwasu.

Petros

Szczerze mówiąc, miałem kiedyś podobny problem. Wpadłem na pomysł, aby najzwyczajniej wyprać kilka kamieni w pralce. Z wiadomych względów odpuściłem sobie i skończyło się na gotowaniu na małym gazie kilka minut w wodzie. Trochę glina odpuściła. Myślę, że jak by dodać kilka kropel octu, ale bez przesady, to cel może zostać osiągnięty - tylko pytanie czy na zimno lub ciepło po traktowaniu kwasami, przypadkiem nie zmatowieje?

Reasumując - ja bym zaczął od myjni, o ile jak pisał Krzychu nie jest to jakiś delikatny okaz.

Krzychu

Jeśli kalcyt jest zabrudzony tylko gliną wystarczy że zostanie zamoczony w wodzie i co jakiś czas oczyszczony z rozmiękłej warstwy, taką operacje można powtarzać aż do osiągnięcia zadowalających efektów. Po krótkiej kąpieli w HCl 30% nie matowieje , ale trzeba zrobić próbę , mnie osobiście nie do końca podoba się całkowicie wyczyszczony okaz ale rzecz gustu. Tu jest kilka fotek części mojej kolekcji kalcytu.
[link widoczny dla zalogowanych]

Pieczar · Dołączył: 29 Lis 2008 Posty: 293 Przeczytał: 0 tematów

Mam podobny problem.
Jakiś czas temu trafiliśmy w Regulicach na ładne geody kalcytowe. Niestety przestrzeń geod wypełniona jest przez materiał węglanowy.
Z samego wypadu aktualnie ostały mi się tylko dwa okazy, jednego nie ruszałem (zdj 6 i 7) drugi do pewnego stopnia wyczyściłem (zdj 4 i 5). Niestety okaz uważam za zniszczony, kąpiele w kwasie powodują stopniową dezintegrację samej skały a długotrwałe moczenie w wodzie praktycznie nic nie daje. Postawiłem na kwas i powolne czyszczenie rylcem i szczotką. Niestety zniszczyłem przy tym dużo pięknych kryształów kalcytu, tak że okaz sporo stracił na wartości.

eli001 · Dołączył: 25 Cze 2012 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Witam. Jestem tutaj nowy i młody (16lat), od małego dziecka zawsze mnie interesowały kamienie, minerały Smile

Mam takie pytanko. Z 2lata temu byłem w miejscowości gdzie można wykopać agaty i nazbierałem trochę tego i się pojawił problem:( NIE WIEM CZYM MAM JE PRZECIĄĆ. Proszę o konkretne informacje jakieś linki, zdjęcia specjalnej maszyny, szlifierki, tarczki i czym je później wypolerować. Znalazłem jakieś tam informacje na tym forum ale nie było tak dla mnie zrozumiałe

Explorer · Dołączył: 18 Maj 2012 Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów

Ja planuje przecinać agaty, czytałem trochę na ten temat. Na jednej ze stron w internecie przeczytałem ze: potrzebna jest szlifierka kątowa z tarcza diamentowa do cięcia kamienia, cięcie ma być chłodzone woda. Do polerowania wystarczy zwykła pasta polerska która można kupić na allegro.

To jest opcja jak się nie ma profesjonalnego sprzętu przeznaczonego do ciecia agatów.

Tak wygląda profesjonalny warsztat do ciecia agatów:
Strona angielskojezyczna

[link widoczny dla zalogowanych]

Kenny

szlifierka kontowa nie jest najlepszym rozwiązaniem bo uzyskujemy wtedy strasznie nierówną powierzchnię....
lepiej przeciąć na przecinarce do płytek ceramicznych i od razu jest chłodzenie wodne (nie ryzykujemy porażenia jak w przypadku lania wody na tarcze kątówki...)
kolejny etap można z powodzeniem wykonać ręcznie
jeśli dysponujemy dostępem do proszków szlifierskich to sypiemy takowy na szybę i okrężnymi ruchami szlifujemy kamień
jeśli nie jedziemy na papierach ściernych... papier takowy rozkładamy na równej powierzchni (blat stołu, szyba, deska, etc..) i również okrężnymi ruchami szlifujemy (uwaga papier będzie bardzo szybko się zużywał więc zalecane częste wymiany)
pierwszy etap szlifowania możemy uznać za zakończony w momencie jak zetrzemy już wszystkie zarzyny od piły (powierzchnia powinna być idealnie równa) dopiero w tym momencie przechodzimy na drobniejszy proszek (papier)

gradację papierów proponuje stosować 150 - 220 - 400 - 800 - 1000 (opcjonalnie 1200)
szlifujemy również na mokro ( poza papierami 150 i 220 te można na sucho, w przypadku proszków tylko na mokro)

aby sprawdzić czy kamień jest już wyszlifowany na poszczególnej gradacji proszku należy kamień dokładnie umyć i wysuszyć następnie próbujemy uchwycić w powierzchni kamienia odbicie (może być lampy albo czegokolwiek) tak aby sprawdzić czy cała powierzchnia wykazuje jednakowy połysk jeśli tak jest możemy przejść na drobniejszą gradację jeśli występują bardziej matowe obszary to znaczy że te nie zostały doszlifowane (przy przechodzeniu z 150-220 i 220-400 potrzeba trochę wprawy) kolejna sprawa z jaką możemy się spotkać to nierównomierna porowatość kamienia i wtedy mogą występować strefy które w sposób naturalny będą matowe i będzie ciężko je wypolerować (zazwyczaj różnią się kolorem strukturą i można to skorelować co by się nie zajechać na drobniejszych proszkach)

polerowanie.
jeśli chodzi o agaty najlepsze efekty uzyskuje się polerując kamień na tlenku ceru, (bez problemu dostępny na allegro pod reklamą "polerowanie szyb i lamp samochodowych", jednak należy spytać o zawartość tlenku ceru w preparacie z doświadczenia wiem że najlepsze efekty w najszybszym czasie uzyskuje się tlenkiem ceru o zawartości >70%)
tlenek nakładamy na wilgotną tarczkę filcową (mogą być takie tarczki na wiertarkę montowane) i polerujemy kamień aż do uzyskania zadowalającego nas efektu
ważne żeby utrzymywać tarczkę mokrą (ale bez przesady bo wszystko wokoło będzie białe) aby nie przegrzać kamienia.

moja dobra rada
Jak bierzemy się za szlifowanie po każdym etapie należy dokładnie posprzątać miejsce pracy i DOKŁADNIE umyć kamień zwłaszcza wszelkiego rodzaju dziury, w przeciwnym wypadku najczęściej pod sam koniec z takowej dziurki wypadnie nam jakieś ziarnko z grubego proszku i w sposób wręcz koncertowy porysuje nam cały kamień i całą robotę musimy zaczynać od nowa Smile

w razie pytań piszcie.
.

Gość

Czy technicznie wykonalne jest " przeszlifować "
zgład pod mikrosondę na płytkę cienką ?
Z powodu np oszczędności materiału do badań . Question

Jak widać dosyć " wydumany " szkopuł skoro nikt nie garnie się do udzielania odpowiedzi Shocked

Kenny

żaden problem.

tylko po co? Mikrosondą wykonujesz pełne badanie składu chemicznego na podstawie którego robisz skłąd mineralny.

Gość

irbal

Ciekawy film:
http://www.youtube.com/watch?v=5qO6KKP6qDw

i pytanie gdzie kupić takie tarcze (np. ok. 25s. filmu)

Znalazłem jeszcze kilka filmów dotyczących szlifowania zgładów:

http://www.youtube.com/watch?v=jidAV1ffqoc

http://www.youtube.com/watch?v=gqEKu2ZdPcc

http://www.youtube.com/watch?v=5snLEQb4mg0

http://www.youtube.com/watch?v=FGyRBq63dfE

Kamar

Witam

Chciałbym zadać pytanie zanim odwinę numer i sprowadzę na siebie małą katastrofę. Mianowicie można używać kwasu borowego w plastikowych naczyniach do "odrdzewiania" minerałów czy tylko szkło wchodzi w rachubę? Traktowałem nieco okazów w słojach kwasem ale niestety gabaryty niektórych nie pozwalają na wykorzystanie tego rozwiązania.

carconosh

Takie mam pytanko - jak pozbyć się pirytu/markasytu z galeny? Mam ładną szczotkę, ale w 90% pokryta siarczkami żelaza...

Petros

Chyba tylko mechanicznie...

Kenny

chemicznie raczej nie dasz rady bo każdy kwas w pierwszej kolejności zeżre galene.

Petros

Ale za to będziesz miał pięknie wypreparowany piryt Mr. Green

AlTymek · Dołączył: 11 Cze 2013 Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów

Czy jest na tym forum osoba, która ma doświadczenie w cięciu i polerowaniu okazów, oraz wykonuje zlecenia dla osób prywatnych? Chętnie dogadam się w kwestii materialnej za usługę. Materiał jaki posiadam to głównie agaty. Interesuje mnie jedynie ktoś, kto wykona usługę cięcia od ręki – przyjeżdżam, tniemy okaz według moich preferencji/kierunków (o ile są one możliwe przy użyciu posiadanego sprzętu). Później z chęcią umówiłbym się na kolejną wizytę i polerowanie tych sensowniejszych okazów. Ale samo cięcie interesuje mnie najpierw.

Jeśli ktoś chciałby dorobić trochę grosza, proszę o kontakt pod adresem e-mail: [link widoczny dla zalogowanych]

Wysyłka okazów nie wchodzi w grę, jedynie mój przyjazd osobisty i wspólne cięcie.

Patryk · Dołączył: 27 Paź 2010 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów

Chciał bym wypolerować kawałek fluorytu.
Czy ktoś mógł by mi podsunąć jakieś wskazówki od jakiej ziarnistości papieru zacząć . Mam tutaj na myśli szlifowanie całkowicie ręczne bez użycia narzędzi elektrycznych . I jaki to ma być rodzaj papieru , może być papier do szlifowania skał np marmurów i w jakich sklepach będą mieć tego typu papiery ???

irbal

Patryk · Dołączył: 27 Paź 2010 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów

Metoda którą podałeś na pewno będzie najbardziej wydajna i osiągnie się najciekawszy efekt Smile

Ale czytałem na innych forach że nawet przy dobrym papieże ściernym można osiągnąć ciekawe efekty .
znalazłem proszki korundowe ale oferują je w workach 2 kg i 25 , cena nie była podana
kupowanie takiej ilości proszków szlifierskich mija się z celem jeżeli do szlifowania jest tylko jeden okaz

pomyślałem żeby wstępnie wyszlifować go papierem ściernym o rożnych gradacjach a na koniec pastą polerską

Jak myślicie można będzie uzyskać przyzwoity efekt przy takiej obróbce ??

okaz chciał bym wyszlifować z jednej strony . Myślę żeby zacząć polerować od gradacji 400 bo okaz jest bardzo równo odłupany i ma praktycznie gładką powierzchnię . Fluoryt to tylko 4 w skali Mohsa tak więc przy odrobinie cierpliwości powinien wyjść całkiem przyzwoity efekt

dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam

irbal

Na jednym kamyku możesz wykonać zgład papierami ściernymi,
dobór ziarnistości i zasady szlifowania podobne, ale uwaga na
zaokrąglające się krawędzie kamyka.
Będzie O.K.

Kenny

Proszki węglika krzemu czy chociażby papiery ścierne to to samo pod względem szlifowania. Różnica jedynie w cenie (papier wychodzi drożej i głównie z powodu że jest mniej wydajny w przypadku szlifowania kamieni jak proszek)
Jeśli chodzi o poler to niestety ale na cerze fluorytu ładnie nie wyciągniesz..
skuteczniejszy będzie chrom (zielona pasta polerska)

Pozdro.

Krzychu

Kiedyś też chciałem mieć własnoręcznie wyszlifowany minerał i powiem tak że jeśli chodzi o jeden czy dwa okazy to papier ścierny jest opcją dobrą bo z papierem ściernym nie ma problemu.
Ja kończyłem na papierku o ziarnie 2500.
Co do poleru na fluorycie i innych mniej twardych od kwarcu polecam tlenek glinu,najprościej odkupić niewielką ilość od kamieniarza.
Nie wiem co Kenny ma na myśli pisząc o zielonej paście polerskiej, może są jakieś pasty z którymi jeszcze się nie spotkałem ale wiem na pewno i przestrzegam przed używaniem do polerowania minerałów kolorowych past polerskich używanych do polerowania stali i innych metali.
Jak taka pasta wniknie w szczelinki to minerał paskudnie wygląda a usunięcie jej jest praktycznie niemożliwe.

BOSS

Kennemu chodzi o tlenek chromu, pasta polerska właśnie w zielonym kolorze. I zgadzam się z Krzychem poniekąd, jeśli okaz jest porowaty lub ma jakieś szczeliny do których może "wleź" chrom to zostanie i nieprzyjemnie potem wygląda taka zieleń.

Kenny

no niestety "ryzyko zawodowe" Smile

niektórych minerałów po prostu nie da się zrobić na niczym innym.
Cer jest po prostu zbyt agresywny jeśli chodzi o miękkie minerały dlatego owszem wypolerujemy ale uzyskamy mat, w najlepszym przypadku połysk tłusty. W zasadzie wszystkie siarczki powinno się robić na chromie (tu też są niuanse bo wiele do powiedzenia ma sama technologia polerowania a nie tylko proszek polerski)
Pozdro.

Patryk · Dołączył: 27 Paź 2010 Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów

Dzisiaj zabrałem się do roboty i wyszlifowałem 2 okazy
kupiłem zwykły papier ścierny z Castoramy o gradacjach: 240 ,1000,1500,2000,2500 . Szlifowałem na mokro , po każdej zmianie ziarnistości dokładnie myłem okaz .
jako pierwszy wyszlifowałem fluoryt i okazało się że w środku są małe drobiny pirytu a w jednym miejscu większe nagromadzenie . Ogólnie wyszło bardzo ładnie , połysk niewątpliwie szklisty ale nie jest w pełni połyskujący.
2 okaz to blenda cynkowo ołowiowa i tutaj też nie było większych problemów , jedynie markasyt stawiał troszkę większy opór przy szlifowaniu . Moim zdanie wyszedł zaskakująco dobrze

BOSS

wrzuć fotki jakieś Wink

Feldark

Mam 2 pytanie.
1. Czy piryt rozpuści HCL ?
Z tego co mi wiadomo to nie powinno bo piryt to tlenek żelaza ale teoria swoja a praktyka swoje Very Happy

Chodzi mi o wyczyszczenie go z innych skał.

2. Czy da się jakoś wypreparować najlepiej chemicznie koralowce z wapienia ?
Jestem w technikum chemicznym i mam dostęp do najróżniejszych kwasów czy innych odczynników także z tym raczej nie będzie problemu.

Wielki

Feldark

Co do tego 0 to na odwrót napisałem Smile

Jeśli chodzi o ten piryt to nie wiem dokładnie, wiem tyle ile sam się nauczyłem bo chemie teoretyczną mamy z kim innym i praktyczną z i kim innym.
Praktyk ogarnięty ale przy teoretyku można by podyskutować Smile

Czyli kwasek pirytu nie rozpuści

Ad. 2
Podejrzewam, że to jakiś kalcyt ?
Możecie mnie zlinczować, nie wiem Very Happy

korzen121 · Dołączył: 30 Wrz 2009 Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów

Chciałbym otworzyć nowy temat w którym poruszać będziemy tylko i wyłącznie tematykę związaną z czyszczeniem minerałów.

Odcinek I

Na początek mam pytanie odnośnie "gazowej techniki odpryskiwania", która została opisana w jednym z wydań "Kamieniołaza".

[link widoczny dla zalogowanych]

Mam dwa okazy kwarcu (szczotek) które zabrudzone są mchami, piaskiem, gliną (HCl- nie działa na nie) - chciałbym zastosować powyższą tą metodą.

Problem jest jednak taki, iż nie ma w sprzedaży dostępnego podchlorynu potasu (ktoś mi napisał, że to stare nazewnictwo). Nadtlenek wodoru (perhydrol) jest dostępny bez problemu.

Czy wie ktoś z Was, czym można to zastąpić ten podchloryn potasu, albo jak się nazywa środek chemiczny w "teraźniejszości"?
Czy stosował, ktoś tą metodą?

pozdrawiam
korzeń

Diamon Fray

czy można kupić w jakimś sklepie stacjonarnym tlenek ceru , najlepiej w jakimś małym opakowaniu?

Feldark

Widziałem kiedyś w chemiczno-motoryzacyjnym.
Chyba butelka 250mln kosztowała coś koło 40zł.
Szukaj po takich sklepach.

Kamar

Diamon Fray

Jak można wyczyścić szczotkę kwarcową z glonów i zabrudzeń? czyściłem szczoteczka do zębów i płynem do naczyń ,ale tylko trochę wyczyściłem w szczelinach dalej są glony. Może jak bym wrzucił do octu lub do czegoś innego to by się wyczyściło? Jak sobie radzicie z czyszczeniem kwarców?

Kenny

organiki najlepiej pozbywac się w perhydrolu... tylko uwaga na łapy bo to cholernie żrące... Smile

Pozdro.