Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna FORUM GEOLOGICZNE

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Opal i jego właściwości...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna -> Mineralogia i petrografia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 21:54, 08 Lis 2008    Temat postu: Opal i jego właściwości...

Witam i pozdrawiam.

Od jakiegoś czasu szukam konkretnych informacji na temat zdolności opali do wbudowywania w swoje sieci krystaliczne wody z otoczenia.
Jakiś czas temu słyszałam o możliwości zatopienia opalu w naczyniu z wodą na kilka(naście) godzin, co miało skutkować zwiększeniem jego zdolności do przepuszczania światła. Po krótkim czasie, po jego osuszeniu, wbudowana woda miała z niego wyparować, a on wrócić do swojej postaci poprzedniej (bardziej mlecznej).

Chciałabym posiadać taki opal, lecz nie wiem czy tę zdolność chłonięcia wody ma każdy (tak jak każdy wraz upływem czasu traci swą wodę), czy tylko określony rodzaj.

Bywam na giełdach mineralogicznych, gdzie można kupić opale za grosze. I tu pojawia się moje drugie pytanie: wiem, że przynajmniej część opali (szlachetne) jest rzadkich i takie kosztują krocie. Co z niewielkimi okazami sprzedawanymi na takich giełdach za grosze? Są to podróbki lub pseudominerały o składzie chemicznym i właściwościach takich jak u opali naturalnych, czy po prostu zwykłe, pospolite odmiany opali?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodzu




Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Śro 21:33, 12 Lis 2008    Temat postu:

generalnie opale dzielą się na szlachetne z grą barw i na nieszlachetne pospolite bez gry barw. Te z grą barw kosztują sporo a te drugie duże okazy niewiele. Co do pochłaniania wody to nie wiem. A co do nazywania opalu minerałem to błąd bo to mineraloid ponieważ nie ma uporządkowanej budowy wewnętrznej a to niestyty wymóg bycia minerałem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
geolog-ona




Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 21:57, 12 Lis 2008    Temat postu:

Opal jednak jest minerałem. Wiem to od mineraloga i geochemika.

"Pierwsze udane opale sztuczne (syntetyczne) wyprodukowano z kwasu krzemowego w Szwajcarii w 1974 (opale czarne i mleczne) oraz w 1982 (opale ogniste i miodowe). Produkcja odbywa się w wysokiej temperaturze (500-800 st. C) i ciśnieniu. Oprócz tego produkuje się imitacje opali na bazie agatów, szkła lub plastiku. Powszechnie robi się także imitacje opali szlachetnych z pospolitych opali, gotując je w wodzie z cukrem lub miodem albo impregnując wodą, woskiem lub olejem."

pozdr


Ostatnio zmieniony przez geolog-ona dnia Śro 22:07, 12 Lis 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodzu




Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Czw 0:05, 13 Lis 2008    Temat postu:

Opal jest minerałem tylko z punktu widzenia tradycyjnego tak jak bursztyn czy obsydian(szkliwo wulkaniczne). Aby substancja była minerałem musi mieć: budowe krystaliczną, stały stan skupienia, i powstać w procesach geologicznych. Takie dane podał mi doktor geologii- mój opiekun roku na studiach geologicznych:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Czw 18:11, 13 Lis 2008    Temat postu:

A mnie na geologii uczono, że minerały dzielą się na a) kryształy oraz b) ciała bezpostaciowe (m.in.: opal, wosk ziemny i bursztyn).

Ale już mniejsza o większość.
Mój opalizujący problem zachowania się opalu w wodzie pozostaje kwestią otwartą .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wielki
Administrator



Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 906
Przeczytał: 2 tematy


PostWysłany: Czw 22:18, 13 Lis 2008    Temat postu:

Tenebrity napisał:
Mój opalizujący problem zachowania się opalu w wodzie pozostaje kwestią otwartą ;].

"... Opale, podobnie jak perły, są nietrwałe. Po wydobyciu i zetknięciu się z powietrzem łatwo tracą wodę. Rozpoczyna się proces zwany przez gemmologów „crazing” lub „cracking”. Na powierzchni opali powstają płytkie, drobne pęknięcia wyglądem przypominające sieć pajęczą, które w miarę postępującej utraty wody pogłębiają się, doprowadzając czasem do całkowitego ..."

Cały artykuł można przeczytać tutaj [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Nie 20:06, 05 Wrz 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Czw 22:56, 07 Paź 2010    Temat postu: Re: Opal i jego właściwości...

Anonymous napisał:
....słyszałam o możliwości zatopienia opalu w naczyniu z wodą na kilka(naście) godzin, co miało skutkować zwiększeniem jego zdolności do przepuszczania światła. Po krótkim czasie, po jego osuszeniu, wbudowana woda miała z niego wyparować, a on wrócić do swojej postaci poprzedniej (bardziej mlecznej)...


No to właśnie taki opal przywiozłem niedawno ze Szklar. Stąd też zamieściłem w poprzednim poscie link do abstraktu artykułu na ten temat, ale wówczas nie byłem jeszcze nawet świadom posiadania takiego okazu. W stanie nazwijmy to "nasycenia" jest jasnozielonkawy, po czym po okresie wystawienia na normalne warunki pokojowe - t.j. światlo dzienne, normalna wilgotość powietrza - zmienia się w łagodnie mleczny i mniej przezroczysty. Na razie obserwuję z zaciekawieniem taką transformację, przy czym jest ona faktycznie, przynajmniej jak dotąd, odwracalna. Jakiś tydzień - dwa temu wystarczyło przetrzymanie 2-3 dni w pudełku z bibułą nasączoną wodą i wracały dawne właśności jeśli chodzi o przezroczystość i barwę. Czyli nie jest konieczne zatapienie w wodzie, wystarczy po prostu wzrost wilgotności (odnosi się to cały czas w tym przypadku do okazu świeżo wydobytego). Mam jeszcze kilka opali pochodzacych z jednej, tej samej, żyły, ale żaden z nich jak na razie nie przejawia tak silnych sklonności do metamorfozy na skutek ubytku wody, aczkolwiek pewne zmętnienie daje się zauważyć w przypadku wielu z nich. Jak będę miał chwilę na takie eksperymenty to może wrzucę jakieś foto.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Nie 23:43, 31 Paź 2010    Temat postu:

geolog-ona napisał:
Powszechnie robi się także imitacje opali szlachetnych z pospolitych opali, gotując je w wodzie z cukrem lub miodem albo impregnując wodą, woskiem lub olejem."


Czy ktoś wie coś może więcej na temat tego procesu? Jak to wygląda w praktyce? Nie bardzo wyobrażam sobie by zwykłe gotowanie w wodzie z cukrem lub miodem mogło powodować uszlachetnienie opali. Nie wpływa przecież na zjawisko opalizacji - bo ta jest uwarunkowana określonym uporządkowaniem struktury wewnętrznej opalu. Może bardziej chodzi o pojawienie się jakiegoś innego efektu optycznego.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dioptaz1500




Dołączył: 19 Lip 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Piotrków Trybunalski

PostWysłany: Wto 21:19, 19 Lip 2011    Temat postu:

na temat opali poświęcona jest monografia N.Sobczaka i T.Sobczaka "Opale" Wyd.PWN. Niestety trudno dostępna, bo jest sprzed 20 lat. niemniej jednak jeśli mielibyście szansę ją zdobyć,warto poczytać. Ja osobiście uwielbiam opale.Aczkolwiek dostaję apopleksji kiedy w internecie na allegro czy w sklepach jubilerskich można za niewielkie pieniądze kupić koraliki z opalu,kolczyki i itp. Rzadko ktoś mówi,że te "opale" to tak naprawdę szkło mydlane zwane potocznie opalitem -a to tak na marginesie Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
irbal




Dołączył: 24 Sty 2011
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: NYSA

PostWysłany: Czw 17:58, 21 Lip 2011    Temat postu: Re: Opal i jego właściwości...

Okazy opali a nawet chryzoprazu z Szklar, jeżeli są mocno przerośnięte magnezytem szybko traci wodę. Zwiazki niklu ulegają wtedy "odbarwieniu".
A "kamienie" zachowują się w opisany przez Kolege sposób.

Wojtek napisał:
W stanie nazwijmy to "nasycenia" jest jasnozielonkawy, po czym po okresie wystawienia na normalne warunki pokojowe - t.j. światlo dzienne, normalna wilgotość powietrza - zmienia się w łagodnie mleczny i mniej przezroczysty. Na razie obserwuję z zaciekawieniem taką transformację, przy czym jest ona faktycznie, przynajmniej jak dotąd, odwracalna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Sob 21:15, 06 Sie 2011    Temat postu:

Przerośnięcia magnezytem, tudzież innymi minerałami (talkopodobne itd.) są rzeczywiście powszechne. Ale w tym konekretnym przypadku, tak jak opisał to W. Łapot w artykule, do korego link podawałem wcześniej jest to związane ze specyficzną strukturą opalu a nie zawartością magnezytu czy innych wrostków. Podobnie w przypadku mojego okazu - nie widać tam żadnych przerośnięć magnezytem.
Zresztą poniżej zamieszczam zdjęcie - stan naturalnego nasycenia wodą, krótko po wydobyciu.

[link widoczny dla zalogowanych]

W stanie przeschnięcia jest zdecydowanie bardziej mleczny (z żółtawym odcieniem) i słabiej przezroczysty. Jak zrobię zdjęcie w takim stanie to doślę na forum.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOSS




Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 20:03, 17 Mar 2012    Temat postu:

Witam, może ktoś wie w jakim roztworze nalerzy przechowywać opal? Chodzi mi o przechowywanie opali na mokro w buteleczce, ponieważ są to okruchy a opalizacje widać najlepiej na mokro. Z góry dziękuje i pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 23:51, 15 Lip 2012    Temat postu:

Opal szlachetny mozna przechowywac w wodzie
NIE nalezy stosować żadnego rodzaju płynów czy oleju itp !!!
pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez OpalKingdom dnia Pon 17:09, 16 Lip 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOSS




Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 15:42, 16 Lip 2012    Temat postu:

Zapomniałem dodac że to hydrofan z Dubnika, gdy dałem do niego przegotowanej i odfiltrowanej wody to po jakimś miesiacu niektóre okruchy praktycznie zczerniały . Po wysuszeniu odzyskały pierwotną mleczną barwę lecz niestety opalizacja tez osłabła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 17:31, 16 Lip 2012    Temat postu:

co do hydrofanów to jest róznie - tzn. etiopski hydrofan występuje dość często - zmienia się on z białego w przezroczysty lecz w większosci przypadków nie traci 'ognia' - z uwagi że etiopskie opale są dość nowe mozna znależć różne informacje na ich temat.
Moim zdaniem jesli traci ogien to NIE należy go trzymac w wodzie a tym bardziej w innych rozworach ...

ja przechowuje moje na sucho w buteleczkach/pojemniczkach lub woreczkach Smile
(oczywiście nie można też trzymać ich w bardzo suchych miejscach!!)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOSS




Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:10, 16 Lip 2012    Temat postu:

Właśnie chodzi o to że chodzi nie traci ognia tylko poprostu ciemnieje...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:42, 16 Lip 2012    Temat postu:

Wojtek napisał:
geolog-ona napisał:
Powszechnie robi się także imitacje opali szlachetnych z pospolitych opali, gotując je w wodzie z cukrem lub miodem albo impregnując wodą, woskiem lub olejem."


Czy ktoś wie coś może więcej na temat tego procesu? Jak to wygląda w praktyce? Nie bardzo wyobrażam sobie by zwykłe gotowanie w wodzie z cukrem lub miodem mogło powodować uszlachetnienie opali. Nie wpływa przecież na zjawisko opalizacji - bo ta jest uwarunkowana określonym uporządkowaniem struktury wewnętrznej opalu. Może bardziej chodzi o pojawienie się jakiegoś innego efektu optycznego.


podobno tak się robi w celu usyskania ciemniejszego koloru kamienia bo jak wiadomo najcenniejsze są czarne opale - lecz warstwa ciemniejszego koloru pojawia się tylko na powierzchni kamienia a w srodku pozostaje bez zmian - dlatego można to sprawdzić zeszlifowując lub na przelamie ...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:53, 16 Lip 2012    Temat postu:

BOSS napisał:
Właśnie chodzi o to że chodzi nie traci ognia tylko poprostu ciemnieje...


Boss - czy jest to czysty opal czy matrix , boulder ?
.... może te fragmenty to brud/skała/ziemia itd ??? które po zamoknięciu ciemnieją ?
.. jesli jest to czysty opal to nie wiem Sad
nie mam opalu ze słowacji ale może kiedyś się tam wybiore - nie ma to jak znależć taki kamyk Smile

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOSS




Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:06, 16 Lip 2012    Temat postu:

Opal jest czysty w formie okruchów od 5mm do 1cm.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:51, 06 Sie 2012    Temat postu: OPAL SZLACHETNY - INFO / MITY I LEGENDY

'OPAL SZLACHETNY - INFO / MITY I LEGENDY'

WITAM !

Opale to bardzo obszerny temat który można badać i studiować wiele lat...
>dużo ogólnych informacji można łatwo znaleźć w internecie (np.wiki) ..
więc postaram się napisać troche newsów/ciekawostek/mitów itd -
- nie jestem specjalistą tylko miłośnikiem i kolekcjonerem i sam cały czas się ucze Smile

>>Troche historii i legend Smile
Opal szlachetny był już znany i ceniony w starożytości - jedne z pierwszych wzmianek pochodzą ze starożytnej grecji oraz rzymu z około 500r.p.n.e
>(?Legenda?) co ciekawe rzymianie prawdopodonie sądzili że opal pochodzi z 'indii' a tak naprawde mógł on pochodzić z terenów Słowacji(Dubnik - kiedyś Węgry)
W czasach nowożytnych to właśnie w Dubniku powstały jedne z pierwszych kopalni opalu szlachetnego - najstarszym pisemnym dowodem jest dokument z 14.5.1597 wydany przez Rudolfa2 upoważniający Adalberta (Magnus of Breslau) do poszukiwań na całym terenie Węgier - a dowodem jest również naszyjnik królowej Izabeli żony króla Węgier J.Zapolski'ego z 1540r. w którym znajduje się 16 opali !!
-ciekawostką jest to że jeden z największych opali na Świecie został znaleziony w 1775r w rzece Olsanka - około 3000 karatów !!!

>>Występowanie

-Australia
-USA (Nevada)
-Meksyk
-Brazylia
-Słowacja
-Etiopia
...

>>Rodzaje

Wiadomo że każdy opal jest unikatowy i niepowtarzalny !
...w każdym z rejonów występuje inny rodzaj opalu i każdy z rejonów ma własne rodzaje/wzory opalizacji ...
--tutaj można znależć troche info. głównie opal australijski (nie promuje tego sklepu!)>
*rodzaje> [link widoczny dla zalogowanych]
*wzory/opalizacja> [link widoczny dla zalogowanych]


>> NEWSY/MITY (Australia vs reszta świata)



Opal kryształowy - Australia (Lightning Ridge) - 6.9 ct



Opal kryształowy - Australia (LR) - 8 ct
ciekawa opalizacja - 'słoma/trawa'




Jak wspomniałem- na temat austalijskich opali można znależc sporo info. lecz część z nich jest już przedawniona !
np. nieprawdą jest że Austalia wydobywa 90-95% opalu na Świecie
> już w 2010r. na targach w Tucson zanotowano znaczny wzrost opalu z Etiopii .. teraz etiopski opal to około 30% światowego rynku

>Ceny/Wycena
- bardzo ciężko wycenić opal i jest wiele czynników które wpływają na cene
np. - wielkość , jakość , rodzaj , pochodzenie i oczywiście jakość i rodzaj opalizacji

>Dlaczego australijski opal jest tak drogi ?
- tak wysokie ceny nie wynikają tylko z jakości lecz gł. z powodu kosztów wydobycia/komercjalizacji itd..
-dlatego za kiepski ausktralijski opal zaplacimy wiecej niż lepszy z innego rejonu świata (mówie tu o kamieniach dobrej jakości)

>> Etiopia - INFO - RODZAJE/JAKOŚĆ itd...

Opal z Etiopii zaczęto wydobywać w latach 90tych XXwieku - jest to opal 'czekoladowy' z rejonu Mezezo - i jest on gorszej jakości.

W 2008r. odkryto nowe złoża opalu lepszej jakości w rejonie Welo(Wello)
W tym rejonie wystepuje min. : opal mleczny , kryształowy , ognisty(miodowy) i nawet czarny...

etiopskie opale wykazują mocną grę barw i różne rodzaje opalizacji (często mocny neonowy blask), sporo jest Hydrofanów i niekiedy kamienie z efektem CONTRA LUZ !

rodzaje/wzory opalizacji>

[link widoczny dla zalogowanych]

(nie znam prawidłowych polskich odpowiednikówi tych nazw i nie wiem czy takie istnieją)

Jak widać opal Welo to nowość i nie jest on jeszcze dobrze zbadany , więc nie ma dużo informacji lub część jest sprzeczna.

Początkowo uważany był on za opal gorszej jakości (mniej stabilny) lecz jak się okazuje jego jakość dorównuje australijskiemu (mówie o kamieniach wysokiej jakości)

>> Jakość/Ceny
- to że jest mniej stabilny jest po częsci prawdą i jego 'niskie' ceny też są tym spowodowane lecz tak samo jak w przypadku australijskich opali (a raczej na odwrót) ceny jak i jakość wynikają ze sposobu wydobycia --- zgode na wydobycie opali w rejonie Welo maja TYLKO okoliczni mieszkańcy i są one wydobywane klasycznie - czyli ręcznie łupany młotkiem Smile
- dlatego ich ceny są niższe a kamienie mogą być mniej stabilne, poza tym to Etiopia Smile
//dodam tylko że etiopski rząd planuje komercjalizacje wydobycia a to znaczy tylko jedno Sad /..

>Hydrofan - rodzaj opalu który umieszczony w wodzie staje się przezroczysty i wykazuje grę barw // przemiana może zachodzić szybko lub trwać pare minut(w zależności od rodzaju i wielkości opalu), kamień pozostaje kryształowy na pewien okres - od 10min do 48h+
(opal beż opalizacji może być hydrofanem lecz nie wykazuje 'gry barw')

Przykład - prawie same hydrofany, sporo ognia - całość około 32ct
1 suche , 2 w wodzie, 3 bez wody -mokre



>CONTRA LUZ - 'opal contra-luz - bardzo rzadka odmiana pozyskiwana w Meksyku'(wiki)
.. w Etiopii też występują opale z efektem contra luz - magą to być opale kryształowe i ogniste(przezroczyste) lub mleczne hydrofany
Efekt ten polega na tym że opalizacja pojawia się 'POD światło'(jak pryzmat)
Nie odbijając światło !!
Opalizacja może być intensywna lub słaba - zdaża się że opal mleczny(hydrofan) BEZ opalizacji wydaje się zwykły lecz po zmianie w kryształowy wykazuje słaby efekt contra luz!

Przykład Opal mleczny Hydrofan Contra Luz
(zdjęcia mojego autorstwa - kamień nie jest już w mojej kolekcji)

1. Kamień suchy jest mleczny i wykazuje słabą opalizację



2. kamień w wodzie - zaczyna się zmieniać w kryształowy



3. po przemianie w kryształowy NIE wykazuje opalizacji !!



4,5,6
kamień umieszczony POD światło wykazuje piękną intensywną tęcze kolorów przez cały kamień - od niebieskiego po zielony , żółty i czerwony i to jest CONTRA LUZ !





Na koniec ciekawostka >

Z badań antropologicznych wynika że opal w Etiopii byl już wydobywany ok. 4000lat p.n.e (i pewnie wcześniej) !! i był używany jako narzędzia i ozdoby
... oraz są egipskie 'zapiski' z około 3000r.p.n.e które wspominają etiopskie 'kamienie' >> Co prowadzi do tego że to Etiopia była jednym z pierwszych miejsc gdzie wydobywano opal szlachetny!!!
(Myślę że w Austraslii ,Aborygeni też mogli to robić nawet wcześniej Smile ??? )

To tyle Smile
Jak znajde troche czasu to zrobię i dodam jeszcze pare fotek , mam nadzieje że ten mały 'raport' się komuś przyda i że nie ma dużo błędów (jeśli są to przepraszam!)

Pozdrawiam

to jest jeden z moich ulubionych kamieni -ognisty(karmelowy) - jest mały ale ma piękny blask oraz unikatowy wzór opalizacji - PATCHWORK (łaty,puzzle) ARLEKIN - wiśniowo czerwony i złoty - lecz niestety zdjęcia nie pokazują dobrze czerwieni (neon) Sad .. jak widać ma też niebieski i zielony Smile (kamień suchy)



Update.

W końcu udało mi się zrobić dobre zdjęcia tego opalu (niestety w wyniku pomniejszenia zdjęć jakość się pogorszyła) dodam że zdjęcia są robione bez żadnego oświetlenia - tylko w ten sposób mogłem lepiej oddać kolory opalizacji gdyż jest oślepiająca w świetle !! AAA+++




Ribbon Mackerel - przykład opalizacji typu - 'wstegi makrelowe' Smile
Bardzo ładny w naturalnym kształcie - około 1ct
musiałem zrobic duzo zdjęć żeby to dobrze przedstawić - każde z 'mignięć' trwa ułamek sekundy i wygląda to jak dyskoteka Smile (suchy)



Broad Flash - Błysk (eksplodujący) - super jakość - NEON - AA++
Opal kryształowy (suchy)




i tu mała kolekcja A+



update !

dalsza część kolekcji Smile
1) -14ct mix AAA+++ ,2) -10ct ,3) -25ct ,4) -45ct



(to jest opal który widać w 4 pudełku)
spory okaz 14ct - Etiopia (Welo)



Jak znajde więcej czasu to opisze jeszcze inne rodzaje i dodam fotki ...

film/video >>> [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez OpalKingdom dnia Nie 22:49, 07 Paź 2012, w całości zmieniany 18 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Nie 7:54, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Świetny materiał Smile. Bardzo fajnie pokazane zwłaszcza przeistoczenie się hydrofanów pod wpływem wody. Jednocześnie uświadamia jak zróżnicowane jest zjawisko opalizacji i ile wyróżniono już różnych jego rodzajów. Bardzo ciekawy ten efekt Contra Luz. Pytanie tylko, czy w przypadku okazów jubilerskich jest stosowany jakiś sposób aby utrzymać właściwości optyczne takiego opalu, skoro ujawniają się one tylko na mokro? Zamknięcie porów i szczelin przez żywicowanie?

Co do prezentacji hydrofanów na zdjęciach - dla mnie materiał bardzo przydatny - już teraz wiem i widzę, że dokładnie tak samo zachowuje się część opali, które przywiozłem ze Szklar - tylko oczywiście brakuje im niestety zjawiska opalizacji.
Mam natomiast pytanie, czy ma jakąś fachową nazwę zjawisko rozszczepienia światła widoczne czasem miejscami na powierzchni opalu (małe fragmenty), lub też w jego środku. Dotyczy to tylko określonych, małych powierzchni minerału i nie jest związane z uporządkowaną w określony sposób budową opalu, tylko - jak mi się wydaje z jakimiś uszkodzeniami (mikropęknięcia) lub zmianami struktury wewnętrznej opalu. W przypadku opali za Szklar mogą to być np. bardzo cienkie powłoczki tlenków manganu. Zjawisko widoczne jest jedynie przy okreśonym kącie padania światła, najczęściej w wąskim jego zakresie.
Dołączam 2 zdjęcia obrazujące to o czym piszę.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:32, 02 Wrz 2012    Temat postu:

'..czy w przypadku okazów jubilerskich jest stosowany jakiś sposób aby utrzymać właściwości optyczne takiego opalu, skoro ujawniają się one tylko na mokro? Zamknięcie porów i szczelin przez żywicowanie?..'

- efekt Contra Luz występuje w opalach kryształowych - czyli przezroczyste lub przeswiecajace - i takie są używane w jubilerstwie -
w Etiopii poza kryształowymi występują - mleczne lub ogniste Hydrofany z efektem Contra Luz
- raczej nie stosuje się ich do wyrobów jubilerskich (?)
- oraz chyba nie można nic zrobić żeby ten efekt pozostał - w przypadku hydrofanu contra luz.
lecz oczywiście hedrofany z normalą opalizacją są stosowane w jubilerstwie i może się zdarzyć np. mleczny hedrofan z ładną opalizacja na sucho i na mokro oraz Cotra Luz !!

'..Mam natomiast pytanie, czy ma jakąś fachową nazwę zjawisko rozszczepienia światła widoczne czasem miejscami na powierzchni opalu (małe fragmenty), lub też w jego środku. Dotyczy to tylko określonych, małych powierzchni minerału i nie jest związane z uporządkowaną w określony sposób budową opalu, tylko - jak mi się wydaje z jakimiś uszkodzeniami (mikropęknięcia) lub zmianami struktury wewnętrznej opalu. W przypadku opali za Szklar mogą to być np. bardzo cienkie powłoczki tlenków manganu. Zjawisko widoczne jest jedynie przy okreśonym kącie padania światła, najczęściej w wąskim jego zakresie.."

- Mam dokładnie ten sam dylemat !!! bo też znalazłem jeden opal w szklarach w którym można zobaczyć coś podobnego do opalizacji i tak jak to opisałeś 'opalizacja' jest tylko w jednym miejscu - i w moim przypadku bardzo mała i bardzo słaba Smile
- wydaje mi się że może to być związane z pęknieciami i rozszczepieniem swiatła - ale z drugiej strony jest bardzo podobne do opalizacji !?!
i na twoim opalu wygląda to jeszcze lepiej - super okaz Smile

ps. postaram się jeszcze dodać pare fotek różnych opali

pozdrawiam

update!

Co do ulepszania to podobno stosuje się żywice

"..Wypełnianie szczelin w kamieniu żywicą:

Proces ten stosuje się czasem przy opalach porowatych, którym w trakcie standardowej obróbki nigdy nie nada się idealnego lustrzanego połysku. Żywica wypełnia pory i ułatwia polerowania. Tak samo w przypadku płytkich spękań.
Jest kilka metod impregnowania opali żywicą, oto jedna z nich:
Wrzuca się opale do pojemnika i zalewa żywicą (jednym składnikiem). Całość podgrzewa się do temperatury kilkudziesięciu stopni. Gorąca żywica rozrzedza się, co ułatwia jej penetrację porów i spękań w opalu. Następnie, kamienie po wytarciu przekłada się do drugiego pojemnika z utwardzaczem i znowu podgrzewa. Obydwa składniki łączą się i twardnieją wewnątrz porów i spękań opalu. Żywica penetruje tylko wierzchnią warstwę kamienia, więc proces ten przeprowadza się na opalach przynajmniej zgrubnie oszlifowanych.

Sprzedawca powinien zamieścić stosowną informację w przypadku opali ulepszanych w ten sposób..."

żródło - [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez OpalKingdom dnia Nie 10:28, 09 Wrz 2012, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 17:34, 02 Wrz 2012    Temat postu:

plejground napisał:
Wojtek napisał:
geolog-ona napisał:
Powszechnie robi się także imitacje opali szlachetnych z pospolitych opali, gotując je w wodzie z cukrem lub miodem albo impregnując wodą, woskiem lub olejem."


Czy ktoś wie coś może więcej na temat tego procesu? Jak to wygląda w praktyce? Nie bardzo wyobrażam sobie by zwykłe gotowanie w wodzie z cukrem lub miodem mogło powodować uszlachetnienie opali. Nie wpływa przecież na zjawisko opalizacji - bo ta jest uwarunkowana określonym uporządkowaniem struktury wewnętrznej opalu. Może bardziej chodzi o pojawienie się jakiegoś innego efektu optycznego.


podobno tak się robi w celu usyskania ciemniejszego koloru kamienia bo jak wiadomo najcenniejsze są czarne opale - lecz warstwa ciemniejszego koloru pojawia się tylko na powierzchni kamienia a w srodku pozostaje bez zmian - dlatego można to sprawdzić zeszlifowując lub na przelamie ...


Jeśli chodzi o cukier, gotowanie i ogrzewanie to jest to stosowane gł. w opalach zwanych Black Matrix - termin ten odnosi się wyłącznie do australijskich opali tego typu i wszystkie opale Black Matrix są tak robione (może niekiedy bez cukru-tylko ogrzewane) - są one 100% naturalne lecz nie występują w takiej formie w naturze - tzn. czarne .
są one jasne(białe/szare) i przez to opalizacja jest słabo widoczna !
Samo ogrzewanie nie wpływa na jakość opalizacji i jej nie zmienia , stosuje się to jedynie do uzyskania czarnego koloru 'skały macierzystej'
- to powoduje że na ciemnym tle opalizacje jest bardziej uwydatniona/intensywna !!!
Opale tego typu mimo ze nie są 'czystą' formą opalu i są nie naturalnie czarne są cenione w jubilerstwie. Najlepsi swiatowi eksperci określają Black Matrix jednym z najlepszych na Swiecie - gł. przez jego niebywałą jakość i rodzaj opalizacji - niekiedy niemalże perfekcyjnej i nieosiągalnej w przypadku 'czystych' opali . Najlepsze okazy są cenione tak samo jak naturalnie czarny 'czysty' opal najlepszej jakości a ich ceny sięgają tysięcy dolarów !!
Opal tego typu jest też trwalszy od 'czystych' opali podobnie jak boulder opal gdyż otaczająca go skała jest twardsza.
Występuje głównie w Australii w rejonie Queensland i Andamooka ..
poza Australią - w Hondurasie (lecz nie wiem nic na temat opalu z tegorejonu)

* nie mam jak zrobić zdjecia w tej chwili ale postaram się zrobić update i dodać zdjęcie opalu Black Matrix i innych .

Pozdrawiam

obiecane zdjęcie

Opal Black Matrix - Australia (Queensland) - Kaboszon jubilerski 8.2ct
nie jest to okaz najwyższej klasy - widać drobne 'iskry' - złoto zielono niebieskie?




Opis z Opale.pl
'..Porowata odmiana opalu występująca głównie na polach wydobywczych Andamooka w Południowej Australii. Nie posiada ona typowej dla opalu struktury. Jest to zlifytikowana okruchowa skała osadowa, (np piaskowiec) której pory zostały wypełnione opalem. Po wydobyciu przeważnie jest koloru białego lub kremowego. Wykorzystując jego porowatość stosuje się zabieg przyciemniania poprzez gotowanie w kwasie lub barwienie w innych roztworach. Uzyskuje się w ten sposób ciemniejszy kolor, nawet idealnie czarny. Najlepsze okazy matrixów barwą i różnorodnością opalizacji mogą konkurować z wysokiej jakości opalami czarnymi, jednak z uwagi na ich porowatość oraz niską zawartość opalu właściwego mają dużo bardziej przystępną cenę.'
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez OpalKingdom dnia Nie 10:12, 09 Wrz 2012, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Nie 19:57, 02 Wrz 2012    Temat postu:

plejground napisał:
'' Mam dokładnie ten sam dylemat !!! bo też znalazłem jeden opal w szklarach w którym można zobaczyć coś podobnego do opalizacji i tak jak to opisałeś 'opalizacja' jest tylko w jednym miejscu - i w moim przypadku bardzo mała i bardzo słaba Smile
- wydaje mi się że może to być związane z pęknieciami i rozszczepieniem swiatła - ale z drugiej strony jest bardzo podobne do opalizacji !?!


No właśnie podobne... ale jednak jakby słabsze, uzależnione dość mocno od okreśonego kąta padania światła. Mnie się trudno wypowiadać bo nie mam u siebie żadnego okazu opalu szlachetnego żeby porównać to zjawisko. Pamiętam jedynie przepiękne opale szlachetne w muzeach mineralogicznych (a także w pierścionku ciotki Very Happy ), które to intensywnie opalizowały praktycznie niezależnie od tego jak padało na nie światło.
Wracając do opali ze Szklar - te z opisanym zjawiskiem pochodzą praktycznie z jednej żyły - w skład której w dużej mierze wchodziły właśnie hydrofany. Jak dotąd zjawisko tego rozszczepiania światła (bo to niewątpliwie następuje - pytanie tylko czy można to nazwać opalizacją??) mimo przechowywania w suchym miejscu nie zanikło, choć w stanie wilgotnym jest intensywniejsze.
Generalnie część tych opali -hydrofanów wykazuje też opalescencję - w tym przypadku wyraźnie silniejszą w stanie wilgotnym (nie trzeba ich zanurzać w wodzie - z reguły co pewien czas wkładam do pudełka nasączoną wodą bibułkę lub ściereczkę). To z kolei jest dość logiczne - bo w przypadku tego z kolei zjawiska światło ulega rozproszeniu na mikroskopijnych spękaniach, porach lub na szczelinach wypełnionych wodą.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOSS




Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:15, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Co do opali ze Szklar to panowie musze was zmartwić ale te błyski nie są związane z opalizacją. Zjawisko to, tak jak wspominaliście związane jest z mikropęknięciami i załamaniem się światła. Dzieje się tak ponieważ światło zmienia "ośrodki" przez jakie przechodzi - opal, pęknięcie '9i to co w nim jest) i znowu opal. Podobnie zachodzi np. w tzw. kwarcu tęczowym (kwarcu iryzującym). Ładnie to wygląda, ale z opalizacją nie ma nic wspólnego. U mnie takie zjawisko obserwuje np. w kwracu, gipsie, apofyllicie, kalcycie...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:26, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Dzięki Boss za info Smile
tego sie spodziewałem - ja podobny efekt zaobserwowałem na kwarcu/kryształach górskich - czasem na pęknięciu można zobaczyć 'tęcze' spowodowaną załamaniem - ale ta na opalu (w tym na zdjeciu Wojtka) i na moim wygląda to zupełnie inaczej i bardziej przypomina opalizacje... lecz napewno nią nie jest Sad

ze szklar mam za to jeden ładny okaz krysztalowego opalu który 'rozszczepia' swiatło (?) na pomarańczowo i robi się ognisty* pod swiatło ..
nawet nie wiem jak to nazwać - ale nie chodzi tu o opalizacje !?

pozdrawiam i zachęcam do zamieszczania fotografi oraz wszelkich informacji Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOSS




Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:45, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Jerzy Żaba w swojej "Ilustrowanej encyklopedii skał i minerałów" wspomina, że w Szklarach były sporadycznie znajdowane opale mleczne szlchetnego, ale nigdy takiego nie widziałem ani nie słyszałem żeby gdzieś był. W waszym przypadku niestety, też raczej nie chodzi o opalizacje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Nie 20:50, 02 Wrz 2012    Temat postu:

plejground napisał:
* nie mam jak zrobić zdjecia w tej chwili ale postaram się zrobić update i dodać zdjęcie opalu Black Matrix i innych .

No to temat nam się trochę rozruszał... Smile . Będę musiał się rozejrzeć za jakimś szlachetnym materiałem opalowym... Te szlachetne z Twoich zdjęć robią naprawdę super wrażenie Smile !
Bardzo lubię te kamienie, ale generalnie gromadzę głównie te, które sam znajdę... Udział okazów kupionych jest w moim przypadku znikomy. Stąd w kolekcji mam tylko te ze Szklar oraz Nasławic. Dorzucam jescze trochę fotek z tych szklarskich. Nasławickich nie mam na zdjęciach, bo choć ciekawe, nie są tak ładne jak ze Szklar. Generalnie należy im jednak przyznać, że są mniej porowate i spękane, a także nie są tak chimeryczne. Nie zdarzyło mi się widzieć hydrofanu z Nasławic. Wszystkie okazy stamtąd nie zmieniają się z czasem i utratą wody. Być może już wcale jej nie tracą, lub odbywa się to bardzo wolno.

Opale zielonkawe (chryzopale) z efektem opalescencji
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Hydrofan w stanie wilgotnym po wydobyciu - z zielonkawym zabarwieniem i półprzezroczysty (w stanie suchym opal mleczny z odcieniem żółtawym - niestety nie mam takiego zdjęcia do porównania)
[link widoczny dla zalogowanych]

Przezroczyste opale wodniste - hialit i zbliżony do hialitu z lekkim zabarwieniem błękitnozielonkawym
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Opal miodowy
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOSS




Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:02, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Świetne jak na Szklary, duże trafiłeś takiego materiału?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Nie 21:02, 02 Wrz 2012    Temat postu:

BOSS - OK, ja też dziękuję za rozstrzygnięcie - potwierdzasz moje przypuszczenia i spostrzeżenia. Te rozszczepienia występują dokłanie tam, gdzie jest coś w strukturze opalu - najczęściej mikropęknięcie. W przypadku opali ze Szklar zdarza się że mają one warstwową budowę, a poszczególne warstwy są dodatkowo rozdzielone między sobą bardzo cienkimi powłoczkami tlenków manganu (najprawdopodobniej). Są one także obecne w postaci wrostków i dendrytów, które widać między innymi na zdjęciach, które przed chwilą zamieściłem. Czyli jest to klasyczna sytuacja jaką opisałeś - szczelina + to co w niej jest = zmiana ośrodka i efekt rozszczepienia światła.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Nie 21:13, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Wszystkie, poza tym "miodakiem" pochodzą z jednego trafienia w odpowiednią "żyłkę". Faktycznie są najlepsze jakie tam udało mi się znaleźć. W sumie z tej żyły mam okazów - oczywiście różnej wielkości - na pudełko po butach . Zbierałem nawet drobnicę - bo ładna była Very Happy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 21:15, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Bardzo ładne okazy - zielony jest super i miodowy też Smile

Ja kupuje tylko opale szlachetne a inne minerały/kamienie staram się znajdować.
Opale dla mnie są po prostu niesamowite i uwielbiam je oglądać i obserwować opalizacje - szkoda tylko że ich ceny są tak wysokie !
Uwaga - opale są uzależniające Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Nie 21:26, 02 Wrz 2012    Temat postu:

Fakt - coś w tym jest - te kamienie po prostu żyją i są niesamowite - chociaż sam osobiście jak dotąd to opalizacji u siebie nie mogę pooglądać (i może dobrze bo pewnie ciężko by się było oderwać Very Happy ).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOSS




Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 8:56, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Wojtek napisał:
W przypadku opali ze Szklar zdarza się że mają one warstwową budowę, a poszczególne warstwy są dodatkowo rozdzielone między sobą bardzo cienkimi powłoczkami tlenków manganu (najprawdopodobniej). Są one także obecne w postaci wrostków i dendrytów, które widać między innymi na zdjęciach, które przed chwilą zamieściłem. Czyli jest to klasyczna sytuacja jaką opisałeś - szczelina + to co w niej jest = zmiana ośrodka i efekt rozszczepienia światła.


Tak tylko akurat owe dendryty (jak dobrze zauważyłeś to tlenki manganu) nie mogą powodować załamania światła gdyż go nie przepuszczają. Jedyne co może być z tym związane to np. mikropustka między dendrytem lub opalem.


Co do opali szlachetnych to rzeczywiście są piękne i ciężko oderwać wzrok szczególnie gdy ogląda się jakiś większy okaz ze śliczna opalizacją, ale niestety ceny są za wysokie z czego też się nie ciesze .

Według mnie warto też wspomnieć o tym, że opale przynajmniej niektóre z moich, te szlachetne, mleczne australijskie (co do dubnickich nie jestem pewny) świeca w UV na kolor biały a nawet fosforyzują po naświetleniu UV choć krótko - max 3-4 sekundy, które da się zauwazyć gołym okiem. No i oczywiście opal szklisty (hialit) też świecie w UV tyle że na jasno zielono Smile co też jest miłe dla oka.


Przywołam jeszcze dyskusje odnośnie ciemnienia moich opali szlachetnych z Dubnika. Otóż okazało się że ciemnieją tylko wtedy gdy są w wodzie i są szczelnie zamknięte. Gdy przełożyłem je do wiekszego pudełeczka (oczywiście z wodą) i nie są całkiem zamkniete nic takiego sie nie dzieje. Nie wiem z czego to wynika... jakieś sugestie?


Ostatnio zmieniony przez BOSS dnia Pon 8:59, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Pon 9:33, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Odnośnie opali z Dubnika znalazłem coś w sieci na ten temat:
[link widoczny dla zalogowanych]

Generalnie z lektury wynika, że aktualnie raczej nie ma możliwości pozyskania stamtąd okazów. Z tego co piszesz Boss - to masz jednak opale z tej lokalizacji w swojej kolekcji. Nabyte bezpośrednio na miejscu, czy przez internet??
Widziałem też jakieś relacje eksploratorów z podziemi - ale raczej traktowali to jako przygodę, a nie próbę poszukiwań tam okazów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOSS




Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:36, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Opale kupiłem na giełdzie od gościa, które miał je juz ze 20 lat Very Happy. Dodam ponadto, że na ostatniej giełdzie na AGH było stoisko, na którym były właśnie opale z Dubnika w andezytach, lecz nie pytałem jak je pozyskano i kiedy. Nie były też specjalnie urodziwe, choć gdzieniegdzie widać było pojedyńcze blaski. W sumie na giełdach krakowskich w tym roku opale z Dubnika pojawiały się czesto choć dobrej jakości chyba tylko na jednyk stoisku i właśnie tam kupiłem swoje. Były to dwie buteleczki wypełnione opalem i zalane wodą z tego co mówił sprzedawca (choć jak wspominał nie pamiętał dokładnie bo ma to już kilkanaście lat).

Tu są moje opale z Dubnika, praktycznie każdy kawałeczek opalizuje (jeśli chodzi o cene to dla zainteresowanych moge napisać na PW):


A tu kilka zdjęć (przepraszam za jakość) innych moich opali, tych ciekawszych:
1.szlachetny - Queensland, Australia - około 2 cm, szlifowany ale bez poleru, opalizacja zielona, niebieska i żółta:


2. szlachetny - Lightning Ridge, Australia - 14 x 5 mm, szlif i poler, opalizacja zielona, niebieska i żółta:


3. szlachetny - Lightning Ridge, Australia - 12 x 7mm, szlif i poler, opalizacja zielona, niebieska, żółta i czerwona:


4. szklisty (hialit) - Hosszu Hill, Megyaszo, Zempeni Mts, Borsod-Abauj-Zemplen Co, Węgry - 8,5x7x6cm:





Ostatnio zmieniony przez BOSS dnia Pon 13:38, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:03, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Wojtek - dzięki za link - myślę że i tak mozna tam cos trafić i kiedyś napewno się tam wybiorę Smile

Boss - dzięki za dodanie fotek - super
te z Dubnika widziałem ale są naprawde fajne.
plus niezłe australijskie - szczególnie ten na foto nr3.
ps. w słońcu jest najlepszy efekt ale niezwykle ciężko to sfotografować - ja wole robić zdjecia w sztucznym oświetleniu.
oraz hialit oczywiście też bardzo ciekawy Smile

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOSS




Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 19:20, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Rzeczywiście w mocnym słonecznym świetle najlepiej widać opalizacje, choć przy białym świetle też nie jest źle.

Co do opalu szklistego (hialitu) prawidłową nazwą dla takich opali jest oznaczenie: Opal-AN. Gdzie A oznacza że jest amorficzny (ang. amorphous) a N że jego struktura podobna jest sieciowej (ang. network - sieć) strukturze szkła kwarcego a nie składa się z oddzielnych ''kulek'' żelu krzemionkowego.
A już konktretnie odnosząc się do mojego okazu, pochodzi on ze złoża gdzie występują też wspaniałe opale szlachetne różnego typu.
Galeria na stronie mindat.org:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:12, 03 Wrz 2012    Temat postu:

BOSS napisał:
Rzeczywiście w mocnym słonecznym świetle najlepiej widać opalizacje, choć przy białym świetle też nie jest źle.

Co do opalu szklistego (hialitu) prawidłową nazwą dla takich opali jest oznaczenie: Opal-AN. Gdzie A oznacza że jest amorficzny (ang. amorphous) a N że jego struktura podobna jest sieciowej (ang. network - sieć) strukturze szkła kwarcego a nie składa się z oddzielnych ''kulek'' żelu krzemionkowego.
A już konktretnie odnosząc się do mojego okazu, pochodzi on ze złoża gdzie występują też wspaniałe opale szlachetne różnego typu.
Galeria na stronie mindat.org:
[link widoczny dla zalogowanych]


Ciekawe - bo taka sieć 'N' wystepuje na etiopskich kamieniach i często powoduje że powstaje opalizacja nazywana 'snake skin' lub 'honeycomb' (plaster miodu) - i uważana jest za cenną i rzadką ( tak naprawde jest dość częsta lecz 'słabej' jakości lub mała) - czasem zdarza się że te wzory występują bez tej 'sieci' ale rzadziej.

W naturze występują też zoopalizowane 'skamieniałości' zwierząt , organizmów , roślin lub ich szczątki/fragmenty które przybierają ich formy lub inne kształty ... często 'skorupiaki' i np. belemnity (dobrze zachowane są często drogie)

ps. dzieki za link - bardzo fajne te opale Twisted Evil


Ostatnio zmieniony przez OpalKingdom dnia Pon 20:15, 03 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Pon 20:49, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Fajne, fajne - a orientujecie się jak jest z dostępnością tych złóż na Węgrzech. To w sumie nie tak daleko, teraz właśnie przeglądam informacje na necie, ale korzystam głównie z danych niemieckich. Obszar występowania opali w skałach ryolitowych i andezytowych w regionie Borsod-Abaúj-Zemplén ciągnie się w pasie południowym co najmniej 30-40 km, poczynając chyba niemal od granicy ze Słowacją w rejonie Koszyc. Tyle tylko, że nie wszędzie są odmiany szlachetne. Wg źródeł niemieckich stanowisko z opalami szlachetnymi znajduje się w m. Monok. Link tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz żałuję że podczas objazdu Słowacji z krótkim zachaczeniem Węgier parę lat temu nie wiedziałem nic o tych miejscach. No cóż - z wiekiem człowiek tej wiedzy nabywa...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BOSS




Dołączył: 18 Gru 2008
Posty: 2009
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:54, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Co do skamieniałości to zgadza się, widziałem zdjęcia np. skamieniałego drewna przesyconego opalem szlachetny, wygląda to bajecznie, tu zdjęcie przykładowe:


Co do belemnitów:


A tu coś mega rzadkie, pseudomorfoza opalu szlachetnego po glendonicie oczywiście z Australii:


Jak znajdę coś więcej to wrzucęVery Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 20:57, 03 Wrz 2012    Temat postu:

Piękne - i ten ostatni okaz to już masakra !
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:41, 04 Wrz 2012    Temat postu:

Polecam filmik
- http://www.youtube.com/watch?v=ejyj2bcxYkE&feature=related

można sobie pomażyć Shocked
szkoda tylko że nie widać wszystkiego troche lepiej ale i tak robi wrażenie !!
może do starości uda mi się uzbierać taką kolekcje -- niezła emerytura hahaha Twisted Evil

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:46, 09 Wrz 2012    Temat postu: UPDATE 1

Witajcie.
Jak obiecywałem zrobiłem update i dodałem troche fotek i troche info - lecz żeby nie zaśmiecać edytowałem poprzednie posty więc jeśli ktoś już je czytał musi wrócić na poprzednią strone Smile
(większość zdjęć dodałem do mojego gł. postu + info do innych)

pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Nie 10:48, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Ciekawe informacje na temat porowatych opali (w tym hydrofanów) ze Szklar i możliwości ich barwienia można znaleźć na stronie :
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdaje się, że jest to "wyciąg" z artykułu W. Łapota (http://labgem.wnoz.us.edu.pl/page6.html). W każdym bądź razie zawarto też informacje nt. porowatej struktury opali.


Ostatnio zmieniony przez Wojtek dnia Nie 10:51, 09 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 11:00, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Ciekawe info !
pewnie porobie jakieś testy z ciekawości Smile
tylko nie mam składników -haha
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:12, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Dodaje przy okazji fotki moich opali ze Szklar - oczywiście wszystkie znalezione Smile

Mix 1 - mleczne , szkliste/kryształowe , hydofany i 2 chryzoopale / opal prazowy





chryzoopal


mój najfajniejszy okaz ze Szklar - pod swiatło pieknie sie 'rozpala' podobnie do opali ognistych - zachodzi rozszczepienie światła - dyspersja ?


pod światło



mleczny chydrofan


mleczny


mix2 - mleczne, szary ..itd




ciekawy opal szary


hialit


tutaj nie jestem pewny ale wydaje mi sie że jest to opal wymieszany z chalcedonem/chryzoprazem - wyglada jakby w srodku był opal-nie wiem?


To nie są chyba opale ale zawsze miałem z nimi dylemat i ciekawi mnie co to jest !!
wygłądaja troche jak niebiesko/szary chalcedon ale są dość lekkie i nie widziałem chalcedonów w takiej formie/postaci .. z drugiej strony przypominają też opal ale nie mają do końca takiego przełamu - dodatkowo nie jestem pewny gdzie je znalazłem - tzn. w Szklarach albo Wiry ???
(mają na powierzchni małe roślinki dendryczne które często można 'spotkać' w szklarach ale może w Wirach też ?)
Jakieś pomysły ?





Mam pewnie jeszcze pare sztuk ale to chyba juz starczy Smile

pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez OpalKingdom dnia Nie 13:14, 09 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Wojtek




Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trójmiasto - Gdynia

PostWysłany: Nie 14:36, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Fajny zestaw - zwłaszcza ten ze zdjęcia pod światło. I nawet w takich pospolitych, nieszlachetnych opalach, trafiają się fajne okazy z ciekawymi efektami optycznymi - jest na co popatrzeć.
W Szklarach często znajduje się okazy z przejściami od chalcedonu do opalu i na odwrót - w opalach fragmenty chalcedonowe. Co do tych ostatnich zdjęć - zapewne dendryty tlenków manganu - trafiają się równie dobrze w Wirach (często na magnezycie, albo magnezycie przerośniętym chalcedonem). Generalnie w Wirach zdecydowanie przeważa chalcedon a nawet drobnokrystaliczny kwarc. Nie spotkałem tam jak dotąd opali i chyba nie są one też stamtąd specjalnie wzmiankowane w literaturze. Te dwa okazy z ostatnich zdjęć, w tym ten z dendrytami, pasują mi raczej (przynajmniej ze zdjęć) na formy chalcedonowe, jakie widywałem w Wirach. Ten trzeci, zielonkawy, z lepszą przezroczystością chyba jednak Szklary...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
OpalKingdom




Dołączył: 13 Cze 2012
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 15:35, 09 Wrz 2012    Temat postu:

Dzięki Wojtek.
Napewno 3 sa z tej samej lokalizacji wiec raczej Wiry.
Tak mysłałem że to jakis chelcedonowaty ale przez to że jest lekki nie byłem pewny - poza tym ja nie jestem geologiem itp. i w przypadku różnych odmian lub mieszanek to mam problemy z rozpoznawaniem - oczywiście z braku wiedzy.

one troche nie pasują do tematu ale już zostawie skoro sie wyjaśnilo.

..jeśli chodzi o chalcedon w Wirach to najwięcej chryzoprazu tam widziałem i pare tylko fajnych (jak dla mnie) chalcedonów naciekowych? (groniastych? sorry za terminologie Smile ) .. poza tym duzo chryzotylu .

Pozdrawiam


Ostatnio zmieniony przez OpalKingdom dnia Pon 1:50, 10 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna -> Mineralogia i petrografia Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin