Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna FORUM GEOLOGICZNE

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Azbest amfibolowy

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna -> minerały, skały
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karol




Dołączył: 20 Sie 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 13:49, 20 Sie 2018    Temat postu: Azbest amfibolowy

Cześć, odwiedziłem znajomego, który właśnie się wybudował i w ramach urządzania ogrodu wysypał kamień ozdobny, tzw. korę kamienną. Kamienie faktycznie wyglądają jak skamieniałe drewno, całkiem ładnie... ale mi się to z czymś skojarzyło, nie całkiem bezpiecznym... Ponieważ jestem geologicznym laikiem, więc poszperałem w internecie i doczytałem, że te kamienie to gnejsy, skała metamorficzna, a wśród nich - amfibole. To właśnie przyszło mi do głowy i zaniepokoiło, gdy zobaczyłem taką słupkowo-igłową strukturę tych kamieni.
Zatem pytanie do Forum: faktycznie te gnejsy zawierają azbest amfibolowy? Jeśli tak, to jakie jest ryzyko dla mieszkańców i użytkowników ogrodu? Po tych kamieniach biegają chłopaki (więc te kamienie się ocierają o siebie, kruszą itd), czasem zaparkuje na nich samochód...
Ktoś w ogóle kontroluje w Polsce obrót takim kamieniem? Odnoszę wrażenie, że ludzie w Polsce hasło 'azbest' kojarzą jedynie z eternitem, płytą falistą i płytkami karo.

Te kamienie wyglądają tak, jak na tych zdjęciach.
(ponieważ nie jestem ani spamerem, ani tym bardziej robotem, więc załączam link, w którym kropkę zamieniłem na gwiazdkę.)

zogrodemnaty*pl/kora-kamienna-jak-i-dlaczego-warto-ja-stosowac/

Dziękuję!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Geodyk




Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zDolnySilesianin

PostWysłany: Pon 14:08, 20 Sie 2018    Temat postu:

Od 1997r. nie wolno stosować,sprzedawać ani produkować wyrobów zawierających azbest,a czy te skały zawierają ten ów ON ? Niech się wypowiedzą fachowcy,ja już pytałem w związku z podobnym tematem i jak to ogólnie wiadomo(co zostało potwierdzone przez kolegów z forum) wdychanie azbestu nie jest zdrowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Novy




Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 247
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: kujawskopomorskie

PostWysłany: Pon 17:40, 20 Sie 2018    Temat postu:

Nie sądzę, aby gnejs był w jakikolwiek niebezpieczny dla człowieka, no chyba, że kawał gnejsu spadnie komuś na głowę Sad Również nie jestem geologiem, ale tak na moje, gdyby zawierał azbest, to po prostu nie wolno by go było sprzedawać, używać itp. Nie popadajmy w paranoje... Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karol




Dołączył: 20 Sie 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:32, 20 Sie 2018    Temat postu:

Wikipedia pisze: "minerałami pobocznymi są często amfibole (hornblenda, aktynolit i in.), kyanit, silimanit, andaluzyt, kordieryt, augit, granaty, fluoryt, topaz, wollastonit i talk".

Aktynolit natomiast może być tremolitem - to znacznie bardziej szkodliwy rodzaj azbestu niż najczęsciej uzywany chryzotyl, zwyczajowo nazywany azbestem białym.


Co do tego, że jak coś miałoby być szkodliwe, to byłoby zakazane, to nie potrafię jakoś podzielić Twojej ufności, dlatego szukam rady na tym forum, licząc na eksperckie głosy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodzu




Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 19:49, 20 Sie 2018    Temat postu:

Ja bym nie panikował. Nie jest to serpentynit by był ekstremalnie szkodliwy... Nie wszystkie gnejsy zawierają w ogóle azbest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystianpaweł




Dołączył: 08 Sty 2018
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jawor

PostWysłany: Pon 20:48, 20 Sie 2018    Temat postu:

Również nie sądzę aby ten gnejs był szkodliwy. Stosowałem go nie jednokrotnie w ogrodach. Nie jestem pewien czy kopalnia,która go sprzedaje nie ma czasem certyfikatu a to powinno wykluczać wystąpienie azbestu(tak przynajmniej mi się wydaje). Poza tym ten kamień nie ma włóknistej czy igiełkowej budowy czy struktury tylko są to po prostu naprzemienne pasy twardej zwięzłej skały
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lupaszko




Dołączył: 30 Sie 2015
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 22:42, 20 Sie 2018    Temat postu:

Przychylam się do wypowiedzi kolegów Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karol




Dołączył: 20 Sie 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 16:49, 21 Sie 2018    Temat postu:

Dzięki za odpowiedzi i komentarze.
Odniosę się do nich po kolei:

@wodzu:
(1) nie ma paniki. Jestem po prostu ciekaw, jak się sprawy mają, i od strony naukowych faktów, jak i od strony znajomości faktów przez prawodawców
(2) Jeśli w tych kamieniach są jakies depozyty tremolitu, to nie jest to oczywiste, że jest mniej szkodliwy od serepntynitu... w końcu azbest chryzotylowy (serpenitowy) jest mniej szkodliwy od amfiboli (termolity czy krokidolitu)
(3) oczywiście mnasz rację: - nie wsyztskie gnejsy zawierają azbest. Mnie interesuje jednak, czy jeśli zawierają, to jest to ilość/forma zagrażająca jakoś zdrowiu (jak pisałęm, po kamieniach biegają dzieci i parkują samochody), a także interesuje mnie, co na to polskie prawo, czy w ogóle kontroluje obrót kruszywem pod tym kątem.

@krystianpawel:
(1) z tego, że go stosowałeś niejeden raz nie wynika,że nie jest niebezpieczny, jako że choroby odazbestowe rozwijają się bardzo długo - kilka, kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat.
(2) uwaga o certyfikatach - bardzo trafna, dziękuję. Poszedłem tym tropem i zajrzałem na stronę gnejsy.pl - mają jakiś certyfikat, ale nic nie mówi o azbescie, tylko o parametrach mechanicznych tych kamieni i składzie chemicznym, a nie formie.

@lupaszko: dziękuję za odpowiedź, wnioskuję z niej że też uważasz, że 'nie ma sprawy', ale ja jednak muszę podrążyć temat głębiej, nie tak tylko powierzchniowo czy odkrywkowo.

Dzięki Panowie jeszcze raz.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lupaszko




Dołączył: 30 Sie 2015
Posty: 152
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 19:19, 21 Sie 2018    Temat postu:

Naprawdę uważam że nie ma potrzeby dalszego drążenia tematu
Skała ta nie stanowi zagrożenia ani pod względem obecności
azbestu czy też podobnych minerałów jak i pod względem radiacji Very Happy Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kenny




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stalowa Wola / Krakow

PostWysłany: Czw 11:09, 23 Sie 2018    Temat postu:

Qrde... temat co najmniej tak samo niebezpieczny jak ostatnio w jakimś śniadaniowym programie pewien "uczony" związany ze środowiskiem wrocławskim przestrzegał przed czerwonymi granitami bo jakoby miały być w dużych ilościach niemal śmiertelnie promieniotwórcze... (drżyjcie posiadacze granitowej podłogi!)

Co do gnejsu... to co prezentujesz to zwykły gnejs o składzie o zgrozo podobnym do granitu (w zasadzie identycznym)
Amfibole jak najbardziej mogą w nich występować ale nie muszą... Kolejna sprawa że nawet jak występują to nie sądzę żeby miały formę włóknistą (warunek konieczny aby to był azbest - włóknista forma minerałów) gdyż nie do końca jest to środowisko w którym takie formy się tworzą.
Prędzej dostaniesz od nich krzemicy jak azbestozy... ale idąc tym tokiem rozumowania to nawet piasek na podjeździe jest niebezpieczny...
Kolejna sprawa to próg szkodliwości... azbestoza podobnie jak inne pylice jest wywołana przez narażenie przez długi okres czasu na pył zawierający igiełki minerałów a więc musi być spełniony warunek odpowiedniego stężenia (tu nawet jeśli wystąpią minerały azbestu to jako akcesoryczne więc potencjalne stężenie będzie nikłe) oraz musi się to pylić. Podobnie jak płyty eternitowe na dachu... do puki ich nie tłuczemy nie stanowią dla nas żadnego zagrożenia. Reasumując... nawet jak byś stał przez kilkanaście lat przy kruszarce w kamieniołomie gdzie wydobywają ten gnejs i wdychał pyły z niego powstające prędzej złapiesz krzemicę albo inną pylicę niż azbestozę. Kamieni które mają pełnić rolę ozdobników czy podsypki pod podjazd raczej nie będziesz mielić.

W razie jeszcze jakichś wątpliwości służę pomocą w ramach w jakich wiedzę posiadam.
Pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karol




Dołączył: 20 Sie 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 8:14, 03 Wrz 2018    Temat postu:

Dzięki za merytoryczny komentarz. Nie chodzi mi o ryzyko związane z azbestozą, faktycznie tu narażenie na pył azbestowy pewnie musi być "przemysłowe". Chodzi mi raczej o zagrożenia nowotworowe, a zwłaszcza w przypadku amfiboli - o międzybłoniaka opłucnej, którego występowanie jest związane właśnie nawet z niewielką ekspozycja na azbesty amfibolowe. Nawiasem mówiąc nie tylko azbesty 'klasyczne', ale też erionit (przypadki wiosek w Kapadocji).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wodzu




Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pon 14:42, 03 Wrz 2018    Temat postu:

Bądźmy szczerzy- prędzej umrzesz na raka od innych syfów którymi nas karmią i którymi oddychamy. Ja bym się wyluzował.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karol




Dołączył: 20 Sie 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:51, 03 Wrz 2018    Temat postu:

no ja jestem wyluzowany: nie moja działka, nie moje kamienie. Po prostu pytam z ciekawości:
(a) czy w tym gnejsie mogą występować faktycznie włókna azbestów amfibolowych?
(b) czy w wyniku skakania przez dwunastolatki po tych kamieniach czy też jeżdżenia po nich autem, gdy te kamienie się o siebie tłuka, ścierają, kruszą, to ów ewentualny azbest może być uwalniany do powietrza?
(c) czy obrót kamieniami czy ogólnie kruszywem w Polsce jak jakoś monitorowany pod kątem zawartości amfiboli czy też serpentynitów w formie włóknistej?

I przyznam, że doceniam zaangażowanie Kolegów w tę dyskusję, ale niestety nadal odpowiedzi na te pytania nie znam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kenny




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stalowa Wola / Krakow

PostWysłany: Śro 9:11, 05 Wrz 2018    Temat postu:

A - tak
B - tak
C - nie
Smile wymień podjazd.

Ja pierd... dawno wojny nie było... może wtedy ludzie zaczną mieć znowu poważne problemy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karol




Dołączył: 20 Sie 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 11:52, 05 Wrz 2018    Temat postu:

Oczywiście dzięki za odpowiedź.
Czemu ciekawość utożsamiasz z problemami? Oczywiście wiem, że to już raczej wątek nie geologiczny tylko psychologiczny, ale może wyjątkowo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Geodyk




Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zDolnySilesianin

PostWysłany: Śro 20:52, 05 Wrz 2018    Temat postu:

Kenny napisał:
...

Ja pierd... dawno wojny nie było... może wtedy ludzie zaczną mieć znowu poważne problemy...

O! W mordę! Kenny Ty potrafisz się wkur..ić Wink PZDR
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mazur




Dołączył: 24 Maj 2017
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: EŁK

PostWysłany: Śro 21:11, 05 Wrz 2018    Temat postu:

No, nareszcie w męskim gronie Wink
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dziki Agrest




Dołączył: 01 Sie 2016
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:11, 05 Wrz 2018    Temat postu:

Żaden wątek psychologiczny. Raczej wątek bezsensowny. Wydaje mi się, że tematyka tych....tego...azbestu amfibolowego w tym aspekcie o który pytasz jest nie na miejscu i nikogo ona nie obchodzi to raz.
Dwa słyszałem legendę, jednakże może ona nie być prawdą, chociaż jakby głębiej myśląc o niej można doszukać się pewnych form realizmu, jednakowoż nie skupiałbym się na materialnych aspektach, bo można pomylić je z fantastyką...o czym ja to...a właśnie, nie pytaj już o te amfibole, ocieranie kamieni, ocieranie stóp nagich o korę, ocieranie opon samochodowych o podjazd. Jakby było to niebezpieczne i tworzyłoby z ludzi zombie, ale wywoływało choroby to sklepy by tego nie sprzedawały.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kenny




Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Stalowa Wola / Krakow

PostWysłany: Czw 5:55, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Oj do wkur.. jeszcze daleko.. Smile ale męczą mnie wątki o szkodliwości rzeczy nieszkodliwych... ja rozumiem jak rozmawiali byśmy o toksyczności arsenopirytu czy o wadach i zaletach trzymania 5kg blendy smolistej pod poduszką... Dyskusja na temat potencjalnie szkodliwego azbestu w skałach które go nie zawierają trochę nie ma sensu...

Reasumując Karol
Amfibole to podstawowy składnik skał magmowych i występują praktycznie we wszystkich skałach. Azbest to szczególna włóknista forma która występuje tylko w szczególnych warunkach geośrodowiskowych najczęściej związanych z serpentynitami. Zawartość azbestów jest monitorowana zarówno w produktach jak i kruszywie wykożystywanym w budownictwie szczególnie w przypadku skał mogących potencjalnie zawierać ich znaczne ilości czyli przede wszystkim skałach ultrazasadowych (perydotyty, serpentynity, bazalty) i aby kamień mógł być dopuszczony do handlu musi spełniać dość wygórowane kryteria. W przypadku skał kwaśnych w ogóle nie spotkałem się z problemem azbestu... nie to środowisko.

Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karol




Dołączył: 20 Sie 2018
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 15:10, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Kenny napisał:
Oj do wkur.. jeszcze daleko.. Smile ale męczą mnie wątki o szkodliwości rzeczy nieszkodliwych... ja rozumiem jak rozmawiali byśmy o toksyczności arsenopirytu czy o wadach i zaletach trzymania 5kg blendy smolistej pod poduszką... Dyskusja na temat potencjalnie szkodliwego azbestu w skałach które go nie zawierają trochę nie ma sensu...


no dobra, ale ja pisałem od razu, że nie wiem, nie znam się, i właśnie dlatego pytam.
Co to własciwie jest, że człowiek niewiedzący pyta, a kogoś to męczy? To jest forum dla każdego zaciekawionego, czy jakaś Świątynia Mędrców, których spytać można ewentualnie po przejsciu testów z podstaw geologii?

Poza tym śledząc inne wątki zauważyłem, że gdy ktoś się pyta o to, czy jakiś minerał X zawiera substancję Y to dostaje zwykle precyzyjną odpowiedź wolną od emocji. Czemu akurat moje pytanie wywołuje tyle sensacji? Hasło "azbest" działa na Szanowne Ciało Geologicznych Ekspertów jak płachta na byka?


Kenny napisał:

Reasumując [...]


No i w tym miejscu wyrażam wdzięczność za pierwszą konkretną, wyczerpującą i merytorycznie niepustą odpowiedź. Jestem ukontentowany, dziękuję wszystkim dyskutantom, pozdrawiam i życzę radości w geologicznych dysksujach.

Taki wątek to trzeba jakoś specjalnie na tym forum zamknąć, coby już żadnego wrażliwca nie męczył?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystianpaweł




Dołączył: 08 Sty 2018
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jawor

PostWysłany: Czw 18:34, 06 Wrz 2018    Temat postu:

Ta ostatnia odpowiedź Kennego, która Cię Karolu zadowoliła padła już wcześniej dlatego też sądzę że Kenny się zirytował kolejnymi wątpliwościami?
Wiele rzeczy jest bardzo szkodliwych chociaż bardzo powszechnych jak np kurz z gleby. Niewiele się mówi o tym, że powoduje zatrucie aluminium


Ostatnio zmieniony przez krystianpaweł dnia Czw 18:35, 06 Wrz 2018, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Geodyk




Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zDolnySilesianin

PostWysłany: Czw 21:52, 06 Wrz 2018    Temat postu:

W takim razie polecam YT "prawda o aluminium" jeśli jeszcze tego nie zbanowali... ? Trochę nie na temat,ale o zdrowiu przecież było.PZDR BTW nie takie rzeczy ludzie wąchają(wdychają) i to świadomie Wink chyba...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna -> minerały, skały Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin