|
FORUM GEOLOGICZNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gregorios
Dołączył: 24 Wrz 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 15:07, 20 Sty 2020 Temat postu: Czyżby szkilwo wulkaniczne? |
|
|
Proszę o pomoc w identyfikacji...
Lokalizacja pewnie niewiele da. Okaz znaleziony w starym tłuczniu kolejowym, prawdopodobnie po modernizacji linii kolejowych w okolicach Łowicza.
Wcześniej znalazłem parę identycznych bryłek, pewnie z tego samego odcinka kolei, ale bez widocznego tu "szkliwa". Po rozłupaniu ich czuć było mdły smród, jakby zgniłych jaj, a w trafiających się w przełamie pęcherzykach (takich jak na zdjęciach) były tycie, żółtawe i miękkie drobinki wielkości może kilku ziarenek piasku. Pewnie siarka, ale nie było to dla mnie nic ciekawego i capiło tak, że to wywaliłem. Wcześniej, chcąc wyczyścić je z brunatnego nalotu jaki widzi się na torach kolejowych zanurzałem je w wodzie z octem i później szorowałem szczoteczką. Na skalnej części pojawiały się pęcherzyki gazu, a smród był jeszcze większy niż po rozbiciu. Po umyciu i wysuszeniu zapach prawie znikał.
Ten jeden kawałek sobie zostawiłem. Czy ta cieniutka, ciemna warstwa może być obsydianem? Widać jakby zlewał się ze skałą, która wydaje mi się być pochodzenia wulkanicznego. Cała zbudowana jest z błyszczących się lekko mini kryształków co można zobaczyć na zdjęciach przełamu. Całość wydaje się być ciężka. Ciekawa jest też dla mnie błękitna barwa, której nie oddają tak dokładnie zdjęcia.
Szkliwa nie da się zarysować kluczem. Kwarc pozostawia na nim białą rysę. Po przyłożeniu latarki lekko prześwituje - szary, ciemny kolor.
Co o tym myślicie?
1.
[link widoczny dla zalogowanych]
2.
[link widoczny dla zalogowanych]
3.
[link widoczny dla zalogowanych]
4.
[link widoczny dla zalogowanych]
5. Na rożku świeży przełam.
[link widoczny dla zalogowanych]
6. Powiększenie ze zdjęcia nr 5.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tyle się nasiedziałem... A tu jeszcze okażę się, że to odpad
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Devon
Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 1155
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Wto 10:14, 21 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
No i chyba masz rację, częściowo.
Mnie to wygląda na nadtopiony wapień - stąd reakcja z octem. Z tego co wiem wapień stosuje się jako topnik w hutach żelaza. Wydzielający się podczas topnienia gaz tworzy pęcherze a i zmiana koloru na niebieski jest pewnie wynikiem jakiejś reakcji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mazur
Dołączył: 24 Maj 2017
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EŁK
|
Wysłany: Wto 21:58, 21 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
To ciemne to mi wygląda na krzemień co w połączeniu z wapieniem jest możliwe. To że na wierzchu chyba krystalizuje to już zagadka bo nie trafił mi się nigdy krzemień z krystalizacją, więc to chyba nie krzemień. na pewno jakiś kwarc. Ale czy wapień tak wygląda po wizycie w piecu? sorry mi to wygląda na twór matki natury.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Devon
Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 1155
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 2:41, 22 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Hm, też nie widziałem wapienia po wizycie w piecu. No i Gregorios napisał, że nie można go zarysować kluczem. To może nie wapień ale jakaś krzemionka np. piaskowiec, tylko spoiwo musiałoby być węglanowe bo z czymś ten ocet reagował.
I nadal mam wrażenie, że te pęcherze nie są naturalne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gregorios
Dołączył: 24 Wrz 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:56, 22 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Dobra, nadciągają nowe informacje.
Widzę, że ta reakcja z octem sporo nabroiła.
Znalazłem wyrzucony wcześniej kawałek. Rozłupałem go jeszcze raz starając się zrobić przełam przez pęcherzyki. Efekty można zobaczyć w galerii "Szkliwo wulkaniczne?". Ciągle robiły się jedynie odpryski. Dopiero po kilkunastu uderzeniach się udało. W środku żółtawe plamy, w jednym z pęcherzyków żółte drobinki, w pęcherzykach obok (od zewnętrznej strony) był biały proszek. Capiło niemiłosiernie. Waląc w niego z całą siłą 800-dag młotkiem nie było łatwo go rozłupać. Aż wykruszyłem nim w granitowym narzutniaku zagłębienie.
Co do reakcji z octem... Mea culpa. Niedopatrzenie - reakcja zachodziła jedynie na zewnętrznej powierzchni. Wrzuciłem tym razem do czystego octu kuchennego otrzymany odprysk z małą ilością zewnętrznej powłoki. Jedynym miejscem gdzie po kilu minutach się cokolwiek działo była właśnie ta część zewnętrzna. No i tu nawiązując do rzekomej krystalizacji - wygląda to tak, jakby ten kawałek z "szkłem" był ochlapany zaprawą murarską Odważyłem się podrapać paznokciem w miejscu gdzie było jej najwięcej. No i faktycznie. Łatwo się kruszyła. Skoro obydwa kawałki leżały na nasypie kolejowym jakąś ilość czasu to mogły się pokryć nalotem z tej zaprawy. Stąd reakcja na zewnątrz. Ale w środku nic. Swoją drogą - ocet sprzyja jakoś uwalnianiu się siarki? Bo prawie zwymiotowałem...
Klucz po obydwu "pisze" srebrną kreską, kwarc zarysował.
Postaram się dodać kilka dodatkowych zdjęć do galerii bo zauważyłem, że jest w niej lepsza jakość zdjęć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gregorios
Dołączył: 24 Wrz 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:08, 22 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czemu ale kilku konkretnych zdjęć nie da się wgrać do galerii. Trudno - myślę, że najważniejsze dwa się tam dodały.
Najwyżej za kilka godzin dodam pozostałe tutaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gregorios
Dołączył: 24 Wrz 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 17:14, 22 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Dodatkowo, jutro spróbuję zrobić świeższy przełam tego kawałka ze "szkłem", bo przy porównaniu przełamu z tych pierwszych zdjęć z tym z drugiego kawałka coś mi nie pasuje. Może to przez dłuższy pobyt w occie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gregorios
Dołączył: 24 Wrz 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 21:05, 22 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Uzupełnienie zdjęć z galerii. Zdjęcia robione w innym świetle.
1. Przełam kawałka bez bąbli.
[link widoczny dla zalogowanych]
2. Kolejne zdjęcie przełamu z bąblami. Średnica otworu z siarką prawie 1mm. Żółtawe zabarwienie w pewnych miejscach przełamu.
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz to co wynikło z mojego walenia młotkiem. Wiem, że może to nic nie dać, ale może chociaż sposób w jaki się on łupie i jego odporność na uderzenia coś wam powie.
4. Większe kawałki które uzyskałem. Na samej górze kawałek ze zdjęcia nr 1. - jest on w sumie wielkości wszystkich 6 dolnych razem wziętych (sorry za lipne odniesienie do skali)
[link widoczny dla zalogowanych]
5. Uzyskane, wcześniej wspomniane zagłębienie w granitowym głazie. Efekt próby rozbicia badanego kawałka skały. Wszystkie widoczne na zdjęciu odpryski są płaskie. Skubaniec ciężko się kruszy.
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Devon
Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 1155
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 21:51, 22 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Teraz to mi wygląda na mocno zdiagenezowany piaskowiec i tym razem pęcherze wydają się naturalne, wypełnione wtórnie jakimiś minerałami lub skrystalizowanymi chemikaliami. Kamienie na nasypie polewane są chemikaliami utrudniającymi wzrost roślin. Nie wiem jakie to chemikalia więc trudno mi coś tu wnioskować ale reakcja z octem i smród siarkowodoru lub podobny może wynikać z obecności owej "chemii".
Przy okazji, wiesz gdzie spuszczana jest woda w toalecie w wagonach ? A Ty to znosisz do domu i myjesz .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mazur
Dołączył: 24 Maj 2017
Posty: 355
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: EŁK
|
Wysłany: Śro 22:31, 22 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
I teraz z kolegą Dewonem się zgadzam. Ten świeży przełam kwarcowo mi wyglądał. No i piaskowiec na stówę. A smrodek wiadomo , jak to na torach. Przyznam się bez bicia też na torach trochę zbierałem lecz na odcinku już nieczynnym prowadzącym do bardzo dużej starej żwirowni. Tylko towarowe tam jeździły więc efektu siarkowego w moich znaleziskach nie stwierdziłem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Devon
Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 1155
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 23:07, 22 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Pozostaje jeszcze kwestia owego "szkliwa". Skoro mamy do czynienia z piaskowcem to może jest to fragment warstwy chalcedonitu, spongiolitu, rogowca czy jak to tam jeszcze inaczej nazwać... i nadal nie mogę się przekonać do naturalności pęcherzy z pierwszych zdjęć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gregorios
Dołączył: 24 Wrz 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 9:45, 23 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Miałem świadomość tego co się dzieje w pociągowych toaletach. Za przeproszeniem, gówna się nie boję Ale dopiero teraz zwróciłem uwagę na możliwość spryskania chemikaliami i poszukałem trochę na ten temat w necie... Nigdy więcej podobnych poszukiwań xD A to co znalazłem chyba wywalę. Chociaż pewnie znaleźli by się ludzie kolekcjonujący jakieś toksyczne, albo i nawet radioaktywne "okazy". Z tym, że oni się pewnie na tym znają, a ja nie
Więc dzięki za pomoc i za uświadomienie
Ale jak już się obracaliśmy wokół potencjalnego obsydianu - szukałem trochę na temat jego występowania w Polsce. Nie jestem pewien czy to odpowiednie miejsce na rozpoczęcie tej dyskusji, ale czy można tu go znaleźć? Wulkany w końcu u nas przecież były. Pytam, bo w niektórych miejscach jest podane, że jego złoża znajdują się na Górnym Śląsku, a pojawiają się też głosy, że nie występuje u nas wcale.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Pon 6:55, 27 Sty 2020 Temat postu: |
|
|
Ad. 1 Mi to zarówno z wyglądu jak i cech które przytoczyłeś wygląda na jakiś odpad hutniczy, zarówno zapach, szklista powierzchnia, pęcherze są typowe dla tego typu tworów.
Ad. 2 Występuje w Polsce i można trafić jako porwaki w obrębie bazaltów czy melafirów, natomiast nie ma w Polsce złóż jako takich i na większe bryły raczej nie ma co liczyć.
Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Devon
Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 1155
Przeczytał: 4 tematy
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon 23:46, 03 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Na ostatniej serii zdjęć, te szare kawałki nie wyglądają na produkt hutniczy. Raczej na naturalną skałę. Niedawno ktoś wkleił tu zdjęcie nadtopionej bryły jakiejś krzemionki - może to coś takiego ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gregorios
Dołączył: 24 Wrz 2019
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:20, 05 Lut 2020 Temat postu: |
|
|
Szczerze powiedziawszy, to jednak już się tym tak bardzo nie interesuję, myśląc o przeznaczeniu i tym czym mogło to być "nasączone"
Dzięki Kenny za info o obsydianie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|