FORUM GEOLOGICZNE

lutka32 · Dołączył: 21 Cze 2015 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

Witam Was... Jestem tu nowa, do tego kompletny laik... Mam grunt o powierzchni kilkunastu hektarów. Okrutnie kamienisty- od wielu lat kamienie nie do przebrania. Podobno jest to miejsce, gdzie topił się lodowiec... (Polska centralna). Ziemia baaardzo piaszczysta, poziom wód - wysoko...
Bardzo dużo kamieni wygląda jak granit. Wiele jest o cechach krzemionkowych (zapach palonych włosów przy uderzaniu). Występują w kolorach: mleczny, różowawy, fioletowy... Są też czarne kamienie, gładkie, zardzewiałe- po pęknięciu tworzą zupełnie gładką powłokę z ostrym jak nóż brzegiem, w środku mając metaliczny tęczowo granatowy połysk. Czy jest możliwe, żeby w jednym miejscu występowały tak różne "dziwadła"?
Nie dodałam zdjęć- za mało czasu od rejestracji, i nie mam wymaganych przynajmniej 3 wypowiedzi...
Szukać, sprawdzać, badać... czy dać sobie spokój, bo to niemożliwe, żeby takie wynalazki znajdowały się z jednym miejscu i to w tak dużej ilości (kamienie są jak pięść i duuużo większe, stanowią może nawet do paru procent ogółu kamieni...
Pomóżcie proszę świeżynce...
Pozdrawiam

lutka32 · Dołączył: 21 Cze 2015 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

Dodając- czy ten specyficzny zapach przy pukaniu w kamień, daje zupełną pewność, że jest to krzem? I można już tylko szukać, czy jest to jakiś kwarc, czy ametyst czy coś innego? Nie krzyczcie, proszę- tak jak pisałam wcześniej- zupełny laik. Zainteresowana jestem tym bardziej, że takich kamieni mam z działki kilkunastohektarowej parę przyczep (z kilku lat) i coś z tym muszę zrobić. Albo dać komuś do wrzucenia w fundamenty na budowę, albo (o ile cokolwiek znaczą) uporządkować w inny sposób.Kamienie są wyorywane z działki co roku. I stale są. Dziwne, ale od kilkunastu lat są zbierane i stale następne....Od malutkich poprzez takie, które ważą po kilkadziesiąt i kilkaset kilogramów (wyciągane w 2-3 ciągniki)

lutka32 · Dołączył: 21 Cze 2015 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

Zdjęcia- jak tylko upłyną 24 godziny od rejestracji.

lutka32 · Dołączył: 21 Cze 2015 Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Kenny

Kwarcyty, krzemienie, porfiry, kwarce żyłowe, bazalty, Czyli klasyczny zestaw polodowcowy.
Generalnie to lodowiec jadąc ze skandynawii zwijał wszystko co miał po drodze stąd taka różnorodność.
Co do wychodzenia kamieni po każdej orce to mają na to wpływ 2 czynniki
1 to podnoszenie głazów ku powierzchni przez tzw lód włóknisty w zimie (stąd kamienie zdają się rosnąć)
2 spłukiwanie gruntu, przez co co roku pługiem sięga się głębiej (tym silniejsze im bardziej stok nachylony) do tego dochodzi ubytek ziemi wraz z płodami np na ziemniakach czy marchwi etc.

Jeszcze co do ciekawości kamieni. Warto oglądać bryły szarego kwarcu bo znane są przypadki trafienia w takich otoczakach złota (wartości to nie ma ale ciekawostka jest zacna)
W bryłach bardzo grubo krystalicznego granitu (pegmatyty) czasami trafiają się ładne kryształy granatów.
Warto też rozejrzeć się za wapieniami, często zawierają liczne skamieniałości niekiedy całkiem dobrej jakości.

Pozdrawiam.

superboy · Dołączył: 28 Gru 2014 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

no i jeszcze zapomniałeś o "efekcie orzecha braziliskiego" czy tam "brazil nut effect" ,czyli o ,,konwekcji granulek'' to takie cuś: