FORUM GEOLOGICZNE

DarkCry · Dołączył: 02 Cze 2017 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Witam, prosiłbym o identyfikacje minerałów.
Pierwszy dostałem w prezencie od starszej Pani we Francji. Z tego co mi się wydaje jest to ametyst, ale chciałbym się upewnić. Jak widać jest on dosyć zanieczyszczony rdzawym nalotem i posiada małe w minerale ślady(również jestem ciekaw co to jest).
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejny także z Francji, znaleziony nad morzem
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

I mam jeszcze jedno pytanie, jakiś dobry sposób by pozbyć się zanieczyszczeń z pierwszego minerału?

Dziękuję za każdą odpowiedź.

jinx · Dołączył: 22 Lut 2017 Posty: 519 Przeczytał: 4 tematy

Nie jestem znawcą minerałów, ale korzystając z tego,
że Mądre Mineralogiczne Głowy są zapewne na wakacjach, się wypowiem:

Drobinki to pewnie piryt.
Drugi okaz to kalcyt zapewne.
Natomiast ten ametyst wywołuje u mnie skojarzenia z fluorytem
(pewnie bredzę, twardość siedem czy cztery?).

Wygląda ładnie z tymi zanieczyszczeniami. Ja bym nie czyścił.
A miękka szczotka czy pędzel plus kranówka nie zadziałały?

Feldark

Jakiś kwadratowy ten ametyst Very Happy

Taki osad można wyczyścić kwasem szczawiowym, ale nie wiem czy można fluoryty wrzucać do kwasu szczawiowego, ametystowi nic nie zrobi ale mi to wygląda na fluoryt.
2 to jak najbardziej kalcyt.

Devon

Koledzy mają rację: 1- fluoryt, 2- kalcyt.
A tego pirytu nie usuniesz bo wrosty, przynajmniej częściowo, są wewnątrz kryształów fluorytu... poza tym po co ? - ma to swój urok.

Novy

To nie jest ametyst a fluoryt, jak twierdzi Feldark i Devon, a fluorytu kwasem szczawiowym nie polecam czyścić, bo zepsujesz okaz. Woda z mydłem zostaje Very Happy

DarkCry · Dołączył: 02 Cze 2017 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Dziękuję za pomoc Smile

Pozostaje pogodzić się i nie czyścić tych zanieczyszczeń Sad