|
FORUM GEOLOGICZNE
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 18:54, 02 Lis 2008 Temat postu: Amonity - Pirytyzacja/Wydobycie (Co i jak) |
|
|
Witam wszystkich, jestem tu nowy.
Mam kilka fajnych amonitów, chciałbym poddać je zjawisku pirytyzacji, tyle że nie wiem jak się za to zabrać. No i musiałbym je również wydobyć...Czy mógłbym uzyskać od was jakieś porady dot. tego jak je wyłupać i jak poddać pirytyzacji?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 18:54, 02 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moozg
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bielawa
|
Wysłany: Nie 23:20, 02 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
poddac pirytyzacji??? to jest jakas technika??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Pon 11:04, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
proponuje zakopać na minimum 20mln lat w czarnym mule redukcyjnym bogatym w H2S ale nie gwarantuje pozytywnego rezultatu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Łukasz
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 172
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: BCN
|
Wysłany: Pon 14:45, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
WOW!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moozg
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bielawa
|
Wysłany: Pon 21:01, 03 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
tak kiedys przegladalem rozne strony z amonitami i co jakis czas trafialem na wypasone okazy ze spirytyzowanymi amonitami na skalkach z keloweju z Ryazan, tyle ze matrix wygladal na taki spirytyzowany domowym sposobem - jakas masa pokruszonego pirytu z klejem???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wodzu
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 15:21, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
prosto się pirytyzuje:bierzesz amonita, pokruszony piryt i razem do kwasu solnego o stężeniu min 37%. Jak nie pomoże to pretensje do natury;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
geolog-ona
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 16:22, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
kalcyt + HCl 37%= reakcja świetna (cos sie przy takim stęzeniu dzieje chociaż), spontanicznie wyrzucajaca mase roztworu poza pojemnik, czasem trudna do opanowania...coś o tym wiem.
Tak swoją droga to nie wiem czy dodatek pirytu cos zmieni, ale gwarantuje że amoniciak troszke sie skurczy...a nawet możet zniknąć
Ja wolałabym nie próbować, ze względu na okaz, chyba, że nieciekawy.
Wodzu-próbowałeś tego? Wiesz, że taki kwasior jest niebezpieczny i lepiej nie wdychać jego oparów, a tym bardziej lepiej sie nie oblać? Taki 10% szczypie tylko jak masz skaleczenie na reku, ale niemal 40% to juz nie zabawa.Rękawice,lepiej nie takie jednorazowe do kupienia w aptece, okulary, wyciąg i reszta BHP blablabla...
Jeśli ktoś już bardzo chce sie pobawić, to naprawdę trzeba uważać. Najpierw trzeba go kupić, ale to inna bajka
Ostatnio zmieniony przez geolog-ona dnia Nie 16:32, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wodzu
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 16:43, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
to był żart:) 37% to stężenie maksymalne:) nie kupi się bez pozwolenia:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moozg
Administrator
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 1000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Bielawa
|
Wysłany: Pon 19:48, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ja 33% sie bawie w lazience , czasami trzeba cos pokwasowac, kiedys mialem balkon, teraz zostal parapet albo lazienka
opary naprawde daja czadu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kenny
Dołączył: 12 Gru 2005
Posty: 1361
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Stalowa Wola / Krakow
|
Wysłany: Wto 20:29, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
e spoko nie przesadzajcie z demonicznymi właściwościami kwasu solnego...
37% daje rade szczególnie ze względu na opary...
ale nie jest jakoś szczególnie niebezpieczny tylko przy długim kontakcie powoduje jakieś zniszczenia.... ale zanim nam coś zrobi zdążymy poczuć że coś nas piecze.
nie polecam zabawy z siarkowym... już w małych stężeniach wywołuje bolesne oparzenia, po azotowym będziemy mieli elegancko żółciutkie rączki nieważne w jakim stężeniu byśmy się nim bawili...
największym hardcoorem w moim życiu z jakim miałem do czynienia jest perhydrol.... nie czujemy jak się nim polejemy a zostają po nim piękne białe mocno piekące rany... nie polecam...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wodzu
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 700
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 18:21, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a próbowałeś łączyć perhydrol z węglem aktywnym albo braunsztynem? Bo ja tak i niestety dałem trochę za dużo i efekty były ciekawe;)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|