FORUM GEOLOGICZNE

Gość

Wiecie może gdzie można znależć trylobity?Albo chociaż gdzie można je kupić?

Odrazu dziękuję za odpowiedź.

moozg

pare miejsc z trylami jest opisanych na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

ale do nich trza miec cierpliwosc... w literaturze blo sporo miejsc opisywanych gdzie masowo wystepowaly, ale rzeczywisctosc jest inna... stanowiska, zarosniete, niedostepne, a jak sa dostepne to znalezienie tryla graniczy z cudem.

poki co to tryle trafiaja sie czasami w Kowali, kiedys byla warstwa gdzie na jednej plycie kilka tryli obok siebie, ale to juz niedostepne Sad

a co do kupna to albo gielda albo internet (allegro i ebay)

wrotek

Ze znanych mi miejsc stosunkowo najłatwiej trafić szczątki trylobitów w dolnym karbonie na Ostrówce - wystepują tam dość licznie (czasem masowo) izolowane, zwykle ładnie zachowane cefalony, pygidia i segmenty thoraxu phillipsidów.

moozg

fakt, na ostrowce sie trafiaja w wizenie, sam bylem swiadkiem Very Happy

w famenie tez sa czesto pygydia gigantow - srednio 2-3 mm...

geolog-ona · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

jak to w koncu jest z tym calym Agnostusem. najpierw uczyli mnie ze pomieszkiwal w osadzie( w koncu wtórnie utracil oczy) a potem ktos(niektorzy moze sie domysla kto) podal ze zyl w toni. Evil or Very Mad

anonimus

Tryla krajowego niemal nie uświadczysz. Jest ich na tyle dużo by stwierdzić, że sa natomiast by sprzedawać top już raczej nie bo po prostu nie ma czego... Bardziej można liczyć na narzutniaki. Chyba że komuś wyjątkowo obficie sypnie na dewonie czy karbonie nimi-tylko ciekawe ile by to kosztowało. Jednak nie jesteśmy trylowym rajem

Jurek B

Mam pewne wątpliwości co do autentyczności okazu kupionego na giełdzie w Lwówku Śląskim . Trylobit z Maroka wygląda jak rzeźba w kamieniu i widać przez środek przezroczystą warstwę . Całość jakby podmalowana na czarno. Może ktoś ma podobny okaz i odpowie mi czy "TO" co kupiłem jest autentyczne Question

. zdjęcia dostępne na [link widoczny dla zalogowanych]

Piotr Przybyszewski

Radzę obejrzeć po prostu okaz pod silną lupą. Jeśli na podejrzanym trylobicie znajdziesz liczne cienkie linie, być może spiralnie skręcone (takie sprężynki) to widomy znak działania wiertła lub mikrofrezu. Dłuto powinno zostawić rowki, zapewne równoległe. Co do malowania, to najlepiej poskrobać - farba powinna odejść. Życię Ci jednak, aby to był prawdziwy trylobit. Na podstawie zdjęcia nie da się wiele powiedzieć.

Pozdrowienia
Piotr Przybyszewski

Gość

Najlepiej obejrzeć oczy. Marokańskie phacopsidy mają przeważnie duże ładnie widoczne oczy. Są zbyt drobną i regularną strukturą aby dały się podrobić, nawet dentystycznym wiertłem. Jeżeli nie wyglądają tak, to raczej jest fałszywka.

Jurek B

Narazie służy mi jako przycisk do papierów i nie jest zaliczany do kolekcji.
Brak jest wyraźnego oddzielenia od skały i jednolita budowa przekonuje mnie coraz bardziej do fałszywki a takich "pięknych" oczu jak na przedstawionym przez Allexa zdjęciu nie widziałem u mojego "tryla"

Wielki

Jurku wiem, że masz dylemat z tym trylobitem - na liście o minerałach utwierdzany jesteś, że to orginał. Tutaj masz coraz więcej wątpliwości.
Zobacz tutaj [link widoczny dla zalogowanych]

Jurek B

Dzięki za link . Teraz mogę spać spokojnie wiedząc ,że mam tryloprzycisk. Rolling Eyes

Wielki

Więcej na francuskim forum [link widoczny dla zalogowanych]

Witek · Wysłany: Nie 12:09, 02 Mar 2008 Temat postu:

W ubiegłą niedzielę szukałem Trylobitów w Górach Pieprzowych koło Sandomierza - miały tam być według opisu na tablicy przy wejściu do rezerwatu.. Po powrocie szukałem info na necie i dopiero trafiłem, że rzadko się spotyka, a okaz na zdjęciu jakiejś sandomierskiej stronki nie pochodzi z Pieprzówek..
Zapraszam do zdjęć w dziale "Góry Świętokrzyskie"... http://www.geologia.fora.pl/gory-swietokrzyskie,9/rez-gory-pieprzowe,1028.html

anonimus · Wysłany: Sob 19:20, 08 Mar 2008 Temat postu:

...tak niestety wygląda szukanie trylobitów w niemal wszystkich krajowych stanowiskach.

moozg · Wysłany: Pon 0:06, 10 Mar 2008 Temat postu:

co do trylobita z maroka, niekoniecznie musi byc podrabiany, ale na 100% klejony. Otoz oni znajduja tryle na przelamach, bo rzadko skala ladnie sie odlupie, potem kleja to i preparuja, ale fakt ze wiele moze byc falszywek, jednak najczesciej spotkac sie mozna z dorabianiem fragmentow lub trylowych skladakow Wink

Gość

W Polsce tez sie jeszcze znajdzie trylobity. Jeszcze kilka lat temu znajdowalem w Skałach, Łagowie, Bardo i Kowali. wszystko oczywiście G. Świętokrzyskie - ordowik, sylur i dewon. Podobno tez w Dąbrowie Górniczej w warswach z Gołonoga? ale tam nie byłem. widziałem niezłe zlepy trylobitowe, tyle że same pygydia.
pozdrawiam

carconosh

W Dąbrowie Górniczej, w Gołonogu jest odsłonięcie koło ulicy Laski. Jeszcze 8-10 lat temu można było tam znależć bez problemu pygydia, cephalony. Kompletnego tryla z tego odsłonięcia widziałem jednego. Poza tym sporo glowonogów sie trafiało, ramienionogi i ładne koralowce. W chwili obecnej stanowisko jest w fatalnym stanie - przesiąknięte smarami, olejami. Ogólnie syf i malaria.

rapatang

szukam forum gdzie mógłym oznaczyć trylobita po cefalonie

darekt1

trilobita.de

Gnostyk

Mi trafiło się kilka małych sztuk w północnej Polsce naniesionych z lodowcem, a na żadnym z lepszych stanowisk na jakich byłem w nie ma po nich śladu

Nidraw · Dołączył: 04 Kwi 2015 Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów

Gnostyk

No nie w takich przypadkowych, trochę czasu upłynęło zanim znalazłem pierwszego trylobita. Szukając w eratykach nigdy nie wie czego się szuka, wystarczy przejść się po polach aby natrafić czasami na całe stosy kamieni zbierane przez rolników z pól. Działalność akumulacyjna lodowca przyniosła ich tu bardzo dużo, więc jest z czego wybierać najczęściej okazy są z syluru i dewonu rzadziej z ery mezozoicznej ale i trafiają się naprawdę fajne perełki Wink

andrzej74

Witam,
Znalazłem na terenie żwirowni poniższą skamieniałość pygidium trylobita:

Po długich poszukiwaniach wg informacji na trilobites.info wyszedł Encrinurus punctatus.
Czy mogę powiedzieć, że jest to rzadka odmiana trylobia?

Pozdrawiam

Kenny

To zależy jak do tego podejdziesz... okaz niestety niekompletny ale z 2giej strony w PL praktycznie nie odsłaniają się skały z tego okresu więc można uznać że rzadki.

Pozdrawiam.

andrzej74

Nasze (moje i dzieci) podejście jest takie: znaleźć, rozpoznać, określić wiek jeżeli jest to skamieniałość i cieszyć się posiadaniem, jeżeli jest jeszcze jakiś dodatkowy plus, to radość i motywacja jeszcze większa.
Cały kamyk jest sporo większy od samej skamieniałości, będę go powoli kruszył i "redukował", może wyjdzie coś więcej.

Pozdrawiam

Kenny

powinna być zachowana 2ga połowa tylko obawiam się że zwięzły sylurski wapień będzie raczej cieżki w preparacji...

Ale próbuj dojdziesz do wprawy będziesz mniej błędów popełniał przy następnych okazach. Inaczej tego nauczyć się nie da...
Najlepiej nacinać delikatnie dremelem i powoli odłupywać resztki skał od skamieniałości igłą lub czymś podobnym.

Pozdrawiam.

jinx · Dołączył: 22 Lut 2017 Posty: 517 Przeczytał: 4 tematy

Andrzeju, Encrinurus, szczególnie taki mały o pygidium wielkości 1 cm, to pospolity trylobit w polskich narzutniakach. Nierzadko występuje "w kupie",
tzn. kilka sztuk w jednym eratyku.

Co do odsłonięcia niewidocznej strony tego pygidium, to na pewno łatwo
będzie odkuć ośródkę, natomiast pancerzyk pewnie odpadnie rozlatujac sie na kawałki. A przynajmniej mnie ustawicznie sie to zdarza i nie wiem jak temu zaradzić...

Mateusz Styrczula · Dołączył: 04 Cze 2019 Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów

Ups, zadałem podobne pytanie ledwie co, a widzę że tu ma masę informacji. No nic. Dziękuję za podpowiedzi. Trylobity to taki mój święty graal jako początkującego. Wink