FORUM GEOLOGICZNE

alpha-sco · Dołączył: 29 Sty 2018 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

Hej, mam prośbę. Moja przyjaciółka znalazła coś ciekawego w węglu, który jej przywieźli, podaję link do jej posta na fejsbuku z zapytaniem. On jest publiczny więc powinien być widoczny dla wszystkich. Czy zechcielibyście zerknąć i zidentyfikować?

Ona jest z lubelskiego, ale węgiel nie wiem skąd Smile

chyba najłatwiej byłoby pisać z nią w poście bezpośrednio.

[link widoczny dla zalogowanych]

Feldark

Wygląda mi na klej górniczy Razz

Devon

już gdzieś tu był podobny temat i o ile pamiętam też było to jakieś antropogeniczne lepiszcze Sad

Feldark

Ja mówię, że klej, może był słaby strop i był prętowany czy z jakiejś kotwi pozostało.
Kenny się bardziej na tym zna to niech się odzewie.

alpha-sco · Dołączył: 29 Sty 2018 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

A czy to może prehistoryczny klej chociaż?...

Feldark

Jaki prehistoryczny klej?
Że kosmici wydobywali dawno temu węgiel? Very Happy

Niestety tu nie ma co się doszukać jakiegoś nadzwyczajnego odkrycia, można spróbować nadpalić zapalniczką i zobaczyć jak śmierdzi.

Kenny

Pomysł z paleniem jak najbardziej słuszny (powinien strasznie śmierdzieć) Smile

ale tak wygląda jak jakiś klej do kotew lub iniekt do klejenia / uszczelniania stropu.

alpha-sco · Dołączył: 29 Sty 2018 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

No to z tym prehistorycznym klejem to żart był oczywiście Razz

Bo w sumie nie wiem, czy na pewno zostało tak odebrane Smile

Okej, przekażę koleżance i poproszę ją o relację z wyników palenia Smile

P.S. Jeśli to rzeczywiście tylko klej, to już drugie moje rozczarowanie na tym forum. Już kiedyś zniszczyliście mi dwudziestoletnią wiarę, że posiadam kawałek skamieniałej kości. To forum to jest bardzo złe forum Very Happy

Feldark

Przynajmniej się nie kłócisz z nami, że nie mamy racji i wiesz lepiej jak to czasami było z innymi osobami Very Happy

Każdy mu mówi, że to zwykły odpad hutniczy a ten, że meteoryt i ch*j Very Happy

alpha-sco · Dołączył: 29 Sty 2018 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

No akurat tego lepiszcza to nawet nie pomacałam (czy lepkie Very Happy

), to co się będę kłócić... Razz

A poza tym klapki na oczy to bardzo dobry sposób na uprzyjemnienie sobie rzeczywistości Very Happy