Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna FORUM GEOLOGICZNE

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Skamieniały ząb?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna -> skamieniałości
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Napoleon North




Dołączył: 16 Mar 2018
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 16:53, 09 Mar 2022    Temat postu: Skamieniały ząb?

Witam

Znalezisko z nad Wisły.To skamielina,subfossylia czy
współczesny ząb?
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feldark
Moderator



Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 870
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Chęciny

PostWysłany: Czw 12:54, 10 Mar 2022    Temat postu:

Nie jest to ząb współczesny, jest to skamieniałość, ale kto był jego pierwotnym właścicielem nie wiem bo się tym nie zajmuje, trzeba poczekać aż zajrzy tu jakiś paleontolog
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jinx




Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 517
Przeczytał: 4 tematy


PostWysłany: Czw 15:54, 10 Mar 2022    Temat postu:

Górny trzonowiec (bodajże tylny, czyli M3) jakiegoś wołka/krowy (Bos). Podejrzewam, że holocen, znaczy się kwaziwspółczesny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jinx




Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 517
Przeczytał: 4 tematy


PostWysłany: Czw 18:55, 10 Mar 2022    Temat postu:

Twój ząb Napoleonie jest toczka w toczkę podobny do pokazanej tutaj:

[link widoczny dla zalogowanych]

górnej M-trójki współczesnej krowy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Geodyk




Dołączył: 08 Lut 2015
Posty: 685
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: zDolnySilesianin

PostWysłany: Czw 23:37, 10 Mar 2022    Temat postu:

Ja staram się omijać zapożyczania słów z "prawej strony" - pierogi już nie są ruskie...
wiem,że off top - przepraszam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Feldark
Moderator



Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 870
Przeczytał: 5 tematów

Skąd: Chęciny

PostWysłany: Pią 0:10, 11 Mar 2022    Temat postu:

Da się jakoś wydatować taki ząb? Bo sam jestem ciekawy, nie zajmuje się w ogóle paleontologią i nie wiem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jinx




Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 517
Przeczytał: 4 tematy


PostWysłany: Pią 11:51, 11 Mar 2022    Temat postu:

Jestem tylko zbieraczem (spoza paleontologii) wiec mam blade pojecie o datowaniu kości. W holocenie (i najwyższym plejstocenie) jestesmy w zakresie C14, a kości obok hydroksyapatytu (który nie zawiera węgla)
zawierają organiczne kolageny. Te niestety sie degradują a na dodatek potrafią wiązać się z obcym (zewnetrznym) weglem.
Internet mówi, że datowanie wprost jest trudne. Najlepiej byłoby rozumiec osad, ale osad jest wtórny, wymieszany etc., wiec też kiepsko (w przypadku tego okazu Wisła...).

Natomiast łatwo mogę przytoczyć "rozumowanie poszlakowe", które mnie sprowokowało do napisania, ze okaz jest nowoczesny:

Po pierwsze, my - niedoświadczeni paleoamatorzy - mamy tendencję do zawyżania wieku holoceńskich kości. Zamiast białych i kompletnych
gnatów z obiadowego talerza znajdujemy brunatne i niekompletne, które wydają się srodze archaiczne.
Kosci jednak brązowieją szybko (choć tempo pewnie zależy jeszcze od warunków/osadu) i degraduja się szybko.
Dawno temu wykopywałem zdechłą świnię z pola ornego, w którym leżakowała lat tylko kilka, a gnaty już były pięknie beżowe, na dobrej drodze do zbrązowienia (w czasie niewielu dekad?).
Gdyby wrzucic je do Wisły (aby zyskały mechanicznych uszkodzeń) powstałyby na oko bardzo archaiczne obiekty.
Mozna więc założyc, że kości sie bardzo szybko "wizualnie starzeją", czyli co wygląda pradawnie, może byc dość nowe (choc nie musi oczywiście).

Po drugie, powierzchnia cierna tego zuba wyglada bardzo podobnie do zeba współczesnej krowy (a i rozmiar nie jest jakiś szczególnie "megafaunowy").

Po trzecie, podobne do krowich zeby miał ich przodek tur, a jako ignorant kościany mógłbym łatwo pomylić ząb krowy z turzym (turowym?).
Jednak najstarsze znaleziska tura w środkowej europie szacuje sie na 300 000 lat (znajda niemiecka), co nie jest szczególnie dawne w sensie paleontologicznym.
Poza tym ponoć tur nie przepadał za chłodem, zachodził na północ tylko w interglacjałach i jest rzadko znajdowany w plejstocenie - okazy staja sie czeste dopiero w holocenie.
Statystycznie wiec nalezy sie spodziewać, ze nawet jesli pomylilismy tura z krową, to nasz okaz nie jest starszy niż kilka tysięcy lat.
Ale np. 30 tysiecy lat, czy nawet owo 300 tysiecy jest chyba "skromnie fosylnym" wiekiem...

Tutaj świetny opis tura w wikipedii (po germańsku):

[link widoczny dla zalogowanych]

ale napoleoński okaz to pewnie krowa po prostu jest.

Takie to rozważania sprawiły, żem się odważył wyskoczyć z kwaziwspółczesnym "datowaniem".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
m24




Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj. Śląskie

PostWysłany: Pią 8:40, 22 Kwi 2022    Temat postu:

Na logikę stopień fosylizacji niektórych młodych rzeczy (ze zwierząt bardzo podobnych do współczesnych) możnaby ustalić w oparciu o gęstość. Trzeba by jednak mieć materiał porównawczy, najlepiej zarówno sfosylizowany (w dodatku w podobny sposób) jak i świeży. Watpię by fosylne kości / zęby miały taką samą średnią gęstość jak niefosylne.

Przy czym jednocześnie nie spotkałem się (albo nie kojarzę) by fachowcy coś datowali głównie po gęstości.

Kiedyś z ciekawości robiłem tak (w innym celu) ze skamieniałością jurajską aby ustalić czy gęstość wskazuje na kalcyt czy też coś innego (aragonit). Można to z zadowalającą dokładnością sprawdzić domowymi sposobami tylko trzeba mieć taką małą tensometryczną wagę jubilerską i strzykawkę z podziałką (liczyć z objętości cieczy wypartej i masy).


Ostatnio zmieniony przez m24 dnia Pią 8:42, 22 Kwi 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jinx




Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 517
Przeczytał: 4 tematy


PostWysłany: Śro 13:03, 27 Kwi 2022    Temat postu:

Może chodzi o to, że są różnego sortu tkanki kostne, różne warianty diagenezy, różne osady i różne historie pobytu okazu w osadach i poza osadami, co pewnie komplikuje sprawę (?).
W przypadku kości, które trafiamy najczęściej (kości krów i świniaków na śmietniskach plus przydrożne sarny),
przynajmniej na początku ich gęstość chyba maleje (na deszczówce przed ewentualnym pogrzebaniem).

I co - udało Ci się chałupniczo zmierzyć gęstość na tyle dokładnie, żeby rozstrzygnąć pomiędzy kalcytem i aragonitem?
Bo wiki mówi, że gestość rózna tylko o 0.15 grama na kubiczny centymetr, czyli jakies 5 procent rożnicy.

Jaka to była próbka? (ilugramowa?)
No i co to była za jurajska skamielina, że Twoja próbka nie miała towarzyszacego ciasta skalnego? Skorupa rozpadła się podczas odkrycia?
Czy odłamałeś kawałek?

(I w ogóle - skąd u nas jurajskie skamieliny?)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Devon




Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 1155
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Śro 15:38, 27 Kwi 2022    Temat postu:

jinx napisał:
... (I w ogóle - skąd u nas jurajskie skamieliny?)

Żartujesz ? Smile
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jinx




Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 517
Przeczytał: 4 tematy


PostWysłany: Śro 16:11, 27 Kwi 2022    Temat postu:

Trochę żartuję, trochę prowokuję, a trochę o miejsce znalezienia pytam.
A jednocześnie narzekam na to jak rzadka jest jura na nizinach (wsród narzutniaków).
Gdyby nie szczypta keloweja gdzieś daleko hen, to możnaby z narzutniaków podejrzewać,
że jura, znaczy się ponoć taki okres geologiczny, to fejk jest.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Devon




Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 1155
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Śro 16:19, 27 Kwi 2022    Temat postu:

m24 jest z woj. śląskiego a tam jury pełno Smile.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jinx




Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 517
Przeczytał: 4 tematy


PostWysłany: Śro 16:24, 27 Kwi 2022    Temat postu:

Fakt. Szczęściarze!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jinx




Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 517
Przeczytał: 4 tematy


PostWysłany: Czw 14:30, 28 Kwi 2022    Temat postu:

Jeszcze a propos wieku kości czwartorzedowych...
W 16-ym numerze Otoczaka jest artykuł written by Marek Wierzchowiecki, pod jakże nam potrzebnym tytułem:

"Kopalne kości"

rozdział: Przeprowadzanie oceny okazu kostnego (stopnia mineralizacji-fosylizacji).

[link widoczny dla zalogowanych]

Wspomniano tam wyższą gęstość starszych gnatów,
ale tekst niestety jest dość ogólnikowy, tak że wieku napoleońskiej kości nam raczej nie zawęzi.

Pierwsza część tego artykułu jest w numerze 13-ym Otoczaka,
ale brzmi jak przygotowawcze intro do dalszej części artykułu (tej w numerze 16-ym).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
m24




Dołączył: 06 Lip 2015
Posty: 104
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj. Śląskie

PostWysłany: Nie 12:01, 01 Maj 2022    Temat postu:

jinx napisał:
Może chodzi o to, że są różnego sortu tkanki kostne, różne warianty diagenezy, różne osady i różne historie pobytu okazu w osadach i poza osadami, co pewnie komplikuje sprawę (?).
W przypadku kości, które trafiamy najczęściej (kości krów i świniaków na śmietniskach plus przydrożne sarny),
przynajmniej na początku ich gęstość chyba maleje (na deszczówce przed ewentualnym pogrzebaniem).

Do tego za życia zwierzęcia z zębem też mogą dziać się różne rzeczy. Domyślam się, że odnośnie kości u ssaków nie bez znaczenia dla składu i struktury może być też np. ciąża.

jinx napisał:
I co - udało Ci się chałupniczo zmierzyć gęstość na tyle dokładnie, żeby rozstrzygnąć pomiędzy kalcytem i aragonitem?
Bo wiki mówi, że gestość rózna tylko o 0.15 grama na kubiczny centymetr, czyli jakies 5 procent rożnicy.

W książce prof. Dzika mam 2,93g/cm3 dla aragonitu (wiki podaje 2,947) i 2,71g/cm3 dla kalcytu (wiki 2,6-2,8 ).

Z tego co kojarzę trafiłem niemal w punkt (+/- 0,01-0,02g/cm3). Z moich doświadczeń z tą metodą wynika, że 0,2g/cm3 różnicy to jest różnica duża. Przy czym oczywistością jest, że w przypadku skamieniałości są takie czynniki jak szczeliny i porowatość (musi wybąblować i trzeba to jakoś uwzględnić)

jinx napisał:
Jaka to była próbka? (ilugramowa?)
No i co to była za jurajska skamielina, że Twoja próbka nie miała towarzyszacego ciasta skalnego? Skorupa rozpadła się podczas odkrycia?
Czy odłamałeś kawałek?
To był kawałek rostrum belemnita - był zachowany nieco inaczej niż inne przeze mnie znalezione stąd ciekawość dotycząca takiego badania. Nie pamiętam masy (nie mam go tu bo został w domu rodzinnym) ale miał na pewno mniej niż 100g. Domyślam się, że metoda jest tym bardziej zawodna im mniejsza jest skamielina.

jinx napisał:
(I w ogóle - skąd u nas jurajskie skamieliny?)

Jura jura jura - chociaż znajdywałem też duużo młodsze ramienionogi (materiał nawieziony) i starsze jak skrzyp (też nawieziony). Dość dawno nigdzie nie byłem ale teraz to albo bym ogladał ten materiał nawieziony albo Gnaszyn.


Ostatnio zmieniony przez m24 dnia Nie 12:20, 01 Maj 2022, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jinx




Dołączył: 22 Lut 2017
Posty: 517
Przeczytał: 4 tematy


PostWysłany: Śro 5:17, 04 Maj 2022    Temat postu:

Ciekawe. Chciałem napisac, że mogło różnie wyjść, bo czesto w rostrach siedzi krzemionka/chalcedon,
ale w wikipedii o dziwo widzę, ze chalcedon i kwarc wcale nie gęstsze od kalcytu/aragonitu.

Dlaczego więc krzemienie "odczuwalnie" dwa razy cięższe od wapniaków?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Devon




Dołączył: 20 Lis 2016
Posty: 1155
Przeczytał: 4 tematy

Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Wto 16:43, 10 Maj 2022    Temat postu:

Hm, może dlatego, że krzemienie są wypełnione "szczelnie" (są wyjątki) a wapienie mają pory (też są wyjątki). Może to kwestia kształtu - krzemienie przeważnie są okrągłe, jajowate itp. a kawałek wapienia zwykle jest nieregularnie kanciasty i być może nasza ocena wielkości jest błędna.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FORUM GEOLOGICZNE Strona Główna -> skamieniałości Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin