FORUM GEOLOGICZNE

moozg

zapraszam do oglądania:

[link widoczny dla zalogowanych]

pozdrav

Piotr Przybyszewski

Drogi Moozgu. Proszę o pilną odpowiedź albowiem planuję właśnie wyprawę do Kilec. Zamieszczasz zdjęcia ze "Śluchowic" podczas gdy w przewodnikach po Kielcach wystepują "Ślichowice". Czy to samo? Ponadto, widzę na zdjęciach jakieś ogrodzenia. Czy jest tam swobodny wstęp?

Pozdrowienia
PiotrTeodor

geolog-ona · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

Ślichowice,Śluchowice...jedno i to samo.Ogrodzenia mozna zawsze sforsować... Razz

Łukasz

no zawsze mozna zwiedzic jaskinie, o ile miejscowe dreski tam nie przesiaduja, ale faktycznie tektotonika tam najciekawsza

Piotr Przybyszewski

Z pewną dozą nieśmiałości poruszam temat Kadzielni, bo cóż jeszcze można nowego o niej napisać? Jednakowoż nie widziałem jeszcze na naszym forum informacji na temat starego krasu w wapieniach dewońskich wypełnionego piaskowcami dolnotriasowymi. Zapraszam do oglądania albumu.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrowienia
PiotrTeodor

Piotr Przybyszewski

Podobnie, jak w przypadku Kadzielni, również w przypadku Śluchowic trudno jest napisać coś nowego. Może jednak dla kogoś, kto nie był jeszcze dziwnym trafem w tym miejscu, informacje zawarte w tym poście będą choć trochę interesujące. Rezerwat geologiczny Śluchowice mieści się na południowych przedmieściach Kielc. O północy graniczy z nowym osiedlem mieszkaniowym, od południa z dużym węzłem kolejowym. Na odkrywkę składa się małe wyrobisko w postaci leja o średnicy ok. 150 m i duże wyrobisko o obłym kształcie długości ok. 400 m i szerokości ok. 100 m. Dolną część odkrywki budują wapienie franu, górną zaś margle i łupki famenu (wszystko to dewon górny). Najwyższą warstwą, która zdjęto podczas eksploatacji, są zlepieńce wapienno – margliste (ale nie cechsztyn, tylko chyba karbon dolny), możliwe do znalezienia na okolicznych hałdach odpadów. Duże wyrobisko, na dno którego wiedzie pochylnia, oddzielone jest od małego grzbietem skalnym, w którym znajdują się najciekawsze formy tektoniczne, w postaci słynnego już fałdu obalonego, widocznego zarówno od strony małego (zachodnia ściana grzbietu), jak i dużego wyrobiska (wschodnia ściana). Interesujący fragment fałdu odsłania się również na wschodniej ścianie pochylni. Patrząc w osi zachód - wschód nie sposób oprzeć się wrażeniu, że fałd widoczny w górnej części ściany wschodniej grzbietu jest przedłużeniem fałdu widocznego na pochylni. Północna ściana dużego wyrobiska częściowo stanowi naturalną powierzchnię ławicy margli. Można domniemywać, że szczęśliwym dla geologów trafem, największa deformacja fałdowa wypadła właśnie pośrodku dużego wyrobiska, wzdłuż jego osi. Ciekawe są również liczne przykłady żyłowej mineralizacji kalcytowej oraz żelazistej. Wstęp do dużej odkrywki jest zupełnie swobodny, na samo dno można zejść po wspomnianej pochylni, do małej trzeba przeskoczyć płot.

Zapraszam do obejrzenia albumu ze zdjęciami. Opisy są podane pod poszczególnymi ilustracjami.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pozdrowienia
PiotrTeodor