FORUM GEOLOGICZNE

Gość

cześć. Jestem nowa na tym forum. Pisze bo moze mi pomożecie w lokazlicaji miejsca gdzie wystepuja minerały gipsu. studjuje geologie na UAM w poznaniu i kiedys na zajeciach ogladalismy piekne krysztaly gipsu ktore pochodza z okolic Wielkopolskiego parku narodowego. Wiem tylko tyle ze mozna je znalezc w osadach miocenskich na jakis gliniankach.Prawdopodobnie w Dymaczewie. wiecie cos wiecej na ten temat?? Jest pewne ze ten minerał wystepuje w moich okolicach gdyz ogladalam nawet jego krysztalyw muzeum , nawet w atlasie mineralów polski byly zdjecia Gipsu z dymaczewa. Ale jak dokladniej to zlokalizowac?? I o ktore glinianki chodzi bo mi jedynie przychodza na mysl te na Pożegowie=(Problem tkwi w tym ze pani doktor ktora je nam pokazywala byla tylko raz w tym miejscu i za mlodu...wiec nie umie mi dokladnie wyjasnic tej lokalizaci.

geolog-ona · Dołączył: 12 Sty 2007 Posty: 257 Przeczytał: 0 tematów

jak bardzo chcesz miec taki gipsik i masz anielska cierpliwosc to poszukaj sobie glinianki na terenie nie należącym do parku(ale na wlascicieli owych trzeba uważac Confused

).

Kenny

jedzcie do dobrzynia chyba ze to sentymentalne wykopki Smile

Gość

Okazuje sie ze krysztalki można znaleźć w Starym Dymaczewie i jest to miejsce dobrze znane osoba tam mieszkajacym..mam zamiar tam sie wybrac jak tylko sie cieplej zrobi rowerkiem=)Wydaje mi sie ,ze to miejsce nie jest pod ochrona skoro wieziono tam kiedys studentow geologi.....

Wojtek

Piękne kryształy gipsu występują w Chodzieży - widywałem kiedys na giełdach. Niestety nie wiem gdzie i w żaden sposób nie udało mi się tego miejsca ustalić. Próbowałem będąc tam przejazdem cokolwiek odnaleźć, ale miejscowi nic nie wiedzieli. Szukałem w wyrobiskach koło zakładów ceramiki - na mapie geologicznej były tam zaznaczone porwaki pliocenu więc by pasowało, ale nawet śladów żadnych nie widziałem. Może ktoś zna to tajemne miejsce???

Wojtek

Dalej bezskutcznie poszukuję jakiś bliższych informacji na temat miejsc występowania gipsu w Chodzieży. Ale oto pojawił się pewien ślad w tych poszukiwaniach:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zamieszczone zdjęcie starej cegielni w Chodzieży sugeruje, że być może to tam. Ale ten właśnie rejon - wyrobiska wokół cegielni - jako najbardziej podejrzany, penetrowałem już w 2006 r. bez powodzenia. Wyrobiska cegielni są tam już mocno zapełznięte i pozarastane, a w pobliżu w miare "świeże" są tylko niewielkie piaskownie w których "siedzi" sam plejstocen.
Może Redbor mógłby coś w tym temacie przybliżyć jeśli dostrzeże ten post na forum? W temacie Niż Polski - niewiele się pojawia....A ja pamiętam, że jeszcze w latach 1990-tych widywałem na giełdach ładne kryształy stamtąd.
Wszelkie info mile widziane.

redbor

Redbor mógł by odpowiedzieć. Gipsy rzeczywiście pochodziły wz tej cegielni i nie jest mi znane żadne inne miejsce ich występowania. A było to tak. Gdzieś w 1991 roku pojawił się na giełdzie na Politechnice w Warszawie facet który zawalił dwa metry stołu przepięknymi kryształami gipsów z Chodzieży. Oczywiście dostał pierwsze miejsce za wspaniałą kolekcję.jednakże pod koniec drugiego dnia giełdy z tego co miał na początku została mu ledwie garść. Redbor też kupił od niego jeden okazik (patrz strona z widokiem cegielni. Potem słuch po facecie zaginął. Nie pojawił się już na żadnej giełdzie a to co sprzedawano to były wykupione przez handlarzy co ciekawsze okazy od tego faceta. Oczywiście cena była już odpowiednio wyższa. Miej więcej dziesięć lat później poznałem fajnego chłopaka z Chodzieży. Mówił że gipsy nadal są ale trzeba kopać na odkrywce około 0,5 m w głąb (ale nad poziomem wody). On wiedział gdzie i nawet zapraszał mnie do siebie na te wykopki ale że ja wtedy przerabiałem temat uranu w Sudetach nie skorzystałem z zaproszenia i kontakt się urwał. To tyle.
Pozdrawiam.
Redbor

Wojtek

Dzięki, poprzyglądam się mapie raz jeszcze - może drogą dedukcji zawężę nieco obszar poszukiwań (rejon cegielni jest spory). Wskazówką może być ten poziom wody. Z tego co kojarzę nie ma tam jakiegoś zbiornika wodnego. Jedynie rzeczka przepływająca obok, ale mogę się mylić. Chyba że chodzi o jakieś wyrobiska bardziej odległe od cegielni. Jak będę gdzieś się przemieszczać w pobliżu to jeszcze raz się tam wybiorę na rekonesans. Szkoda że ten kontakt przepadł....

Pozdrawiam

redbor

Nie sugeruj się poziomem wody. Nie byłem na odkrywce w Chodzieży więc nie widziałem jaka tam jest sytuacja. Z doświadczenia jednak wiem że zamknięte cegielnie szybko zamieniają się w stawy więc na wszelki wypadek spytałem tego kolesia czy te gipsy nie są już pod wodą a on mi odpowiedział że nie ma takiej obawy. Woda nam nie grozi. Tylko tyle. Nie oznacza to jednak że ta woda tam jest.

MARAS · Dołączył: 03 Lut 2006 Posty: 47 Przeczytał: 0 tematów

Gość

Witam,

Tak się składa, iż ... w latach pewna grupa młodych geologów z Piły wyekspediowała na giełdę swojego człowieka, który zachwycił Znawców chodzieskimi gipsami. Byłem w tym gronie i z tamtego okresu pozostały mi piękne wspomnienia i ... zero okazów - ale to już inna historia.
Wkrótce znowu się wybiorę przy okazji Zjazdu Absolwentów, więc jak stwierdzę ponowne możliwości eksploracji okazów, to dam znać...
Okazy rzeczywiście przepiękne i zrobiliśmy tym niesamowitą furorę, wymieniając się na naprawdę inne, cenne i niespotykane u nas w tym czasie okazy spoza granic Polski... Aż łezka się w oku kręci...

Pozdrawiam.